Pierwsze zdjęcie, które Kacper Tekieli wrzucił po narodzinach syna. Pokazuje, jakim był mężem i ojcem
Kacper Tekieli nieszczęśliwie zginął 17 maja. Informację o jego śmierci potwierdził manager Justyny Kowalczyk. Alpinista spadł podczas zejścia z jednego z alpejskich czterotysięczników wraz z lawiną. Podczas jego wyprawy do Szwajcarii towarzyszyła mu żona i 1,5-roczny syn, Hugo.
Para pobrała się w 2020 roku, a w maju 2021 roku podzielili się zdjęciem olimpijki z zaokrąglonym brzuszkiem. W ten sposób ogłosili, że spodziewają się dziecka.
Kacper Tekieli – pierwsze zdjęcie po narodzinach syna
Pierwsze zdjęcie jakim Kacper Tekieli podzielił się na swoim instagramowym profilu po narodzinach syna przedstawia łańcuch górski, który jest częściowo oświetlony słońcem przebijającym się przez warstwę chmur. W opisie alpinista zmieścił datę 5 września 2021 roku i hashtag „#home” oraz oznaczył konto swojej żony – Justyny Kowalczyk. Ich syn Hugon przyszedł na świat 2 września tamtego roku.
Zaledwie kilka dni wcześniej jego żona opublikowała ich wspólne zdjęcie, na którym trzymając się za ręce przekraczają metę „Biegu po Oddech” dla chorych na mukowiscydozę. Sportsmenka do ostatnich chwil była aktywna, w ostatnim tygodniu przed rozwiązaniem wspinając się wraz z mężem po górach.
Kacper Tekieli dodał to zdjęcie tuż przed tragedią. "Serce stanęło, zabrakło oddechu"Kacper Tekieli na zdjęciach z synem
Na instagramowych profilach Kacpra Tekieli i jego żony nie brakuje zdjęć alpinisty ze swoim potomkiem. Rodzice chłopca starali się jednak dbać o jego prywatność, unikając pokazywania jego twarzy w mediach społecznościowych.
Młody Hugo nie przeszkodził rodzicom w aktywnym trybie życia. Chłopiec bierze wraz z nimi udział w górskich wyprawach, które pokonuje na plecach ojca lub matki, a także towarzyszy im w treningach w specjalnym wózku. Kacper Tekieli wydaje się bardzo szczęśliwy zarówno na zdjęciach z synem, jak i na tych z żoną.
Kacper Tekieli – Instagram
Instagramowy profil Kacpra Tekieli poza wyprawami i jego ukochana rodziną pokazuje jeszcze jedna miłość alpinisty – góry. Te pojawiają się na wielu zdjęciach sportowca, który chętnie dzielił się swoją pasją z obserwatorami.
W ostatnim czasie przed śmiercią realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników w jak najkrótszym czasie.
