Na Halloween Mikołaj „Bagi” Bagiński zrobił coś, co natychmiast rozpaliło wyobraźnię fanów „Tańca z gwiazdami”. Zamiast potworów i klasycznych masek, wybrał postać, którą co tydzień widzi w jury – Iwonę Pavlović. Tego nikt się nie spodziewał. Co na to sama jurorka?
Halloween co roku rozświetla ulice kolorami i przebieranymi pochodami, a dzieci wracają do domów z torbami pełnymi słodyczy. Tym razem radość mieszała się z niepokojem i pytaniami o bezpieczeństwo. W Łodzi doszło do niepojętych scen. W sprawę zaangażowała się policja.
Mikołaj „Bagi” Bagiński nie poszedł w sztuczną krew ani filtry-grozy. Na Halloween zamienił się w… Iwonę Pavlović. Czarna peruka, złote kolczyki, naszyjnik i charakterystyczna tabliczka z „1” – dokładnie ta, którą jurorzy „Tańca z Gwiazdami” podnoszą po występach, jeśli konkretny taniec ich nie zachwyci. Internet huknął śmiechem i zachwytem, a Bagi znów udowodnił, że wie, jak ograć popkulturę jednym kadrem.