MAMA2.jpg

6-letnia córka po powrocie z religii wręczyła mamie liścik od zakonnicy. Kobieta od razu pojechała do szkoły

— To były najlepsze urodziny mojego życia, przysięgam. Aż do tamtego momentu — opowiada Jagoda. — Wszyscy byli tacy kochani, dostałam mnóstwo życzeń od znajomych, zjawiła się cała rodzina. Kiedy tata powiedział, że coś do mnie przyszło, założyłam, że to kolejna kartka z życzeniami i całkiem o niej zapomniałam. 
<figure class="image"><img alt="ojciec" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/medium_dziewczyna1_a8b84d5778.jpg"/></figure>
Jeden z najlepszych dni jej <a href="http://lelum.pl/tag/zycie">życia</a> zamienił się w jedno z najgorszych wspomnień.
Jej ojciec nie pozwolił zapomnieć jej na długo. Już następnego ranka zaczął nalegać, by zobaczyła, co jest w kopercie. Kiedy Jagoda w końcu ją otworzyła i zobaczyła w środku pismo ojca, była przekonana, że to jakiś żart. On jednak był w stu precentach poważny.

Najlepsze urodziny świata

Jagoda nie chciała uwierzyć, że okrutne słowa, które miała przed oczami, pochodzą od jej kochanego taty. W liście <a href="http://lelum.pl/tag/mezczyzna">mężczyzna</a> przybrał zupełnie inny ton.
— Czekałem, aż będziesz dorosła, bo teraz nie będę musiał dawać ci żadnych pieniędzy. Jesteś dokładnie taka sama jak twoja matka – głupia jak but i idiotycznie emocjonalna. Nie zmarnuję już ani dnia na życie z wami — napisał do niej własny ojciec. 
Dziewczyna nie potrafi zrozumieć, dlaczego mężczyzna zrobił to wszystko. Jeśli nie chciał z nimi zostawać, to dlaczego musiał robić to w taki okrutny sposób? Dlaczego po prostu nie odejść? Jej mama uważa, że ojciec osiągnął swój cel — chciał sprawić im jak najwięcej bólu i to właśnie zrobił. To wspomnienie będzie prześladować <a href="http://lelum.pl/tag/dziewczyna">dziewczynę</a> w każde urodziny.
<h3>ZOBACZ ZDJĘCIA:</h3>
<figure class="image"><img alt="ojciec" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_LIST_1_22739e988d.jpg"/></figure>
Mężczyzna nie oszczędzał okrutnych słów. 
<figure class="image"><img alt="ojciec" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_ojciec_f34d481b02.jpg"/></figure>
Chciał je zranić do głębi. 
<h3>ZOBACZ TEŻ:</h3>
<ol>
<li><a href="https://www.biznesinfo.pl/krakow-201119-ks-ustawa-antysmogowa">Jest wyrok więzienia za palenie w piecu niewłaściwymi materiałami. Walka ze smogiem się zaostrza</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/smog-zwierzeta-211119-jh-skutki/">Zwierzęta są narażone na działanie smogu równie mocno, jak ludzie. Skutki są katastrofalne</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/zona-211119-jh-telefon/">Żona ciągle wychodziła do toalety z telefonem. Gdy mąż odkrył prawdę, zemdlał</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/makijaz-211119-zs-dla-dzieci/">Makijaż dla małych dziewczynek? Matki pokazują nawet niemowlęta w pełnym makijażu</a></li>
<li><a href="https://pikio.pl/kobieta-201119-bm-pies/">Napisała przy wejściu: „Tu mieszka pies z rodziną”. Nie chodziło jej o zwierzę</a></li>
<li><a href="https://pikio.pl/galeria/zbigniew-wodecki-201119-bm-cytaty/">Informacje, przez które nagła śmierć Zbigniewa Wodeckiego sprzed dwóch lat zasmuca jeszcze bardziej. Był niesamowitym człowiekiem</a></li>
</ol>

Ojciec zrobił coś strasznego

ojciec1.jpg

Wysłał list do swojej 18-letniej córki. Była zdruzgotana tym, co napisał o niej i jej mamie

Sarah nawet nie podejrzewała, że w jej małżeństwie dzieje się coś złego. Była przekonana, że <a href="http://lelum.pl/tag/maz">mąż</a> jest wspaniałym człowiekiem i że kocha ją nad życie. Pewnego dnia odkryła prawdę, która zmieniła ją na zawsze. Kiedy chciała dokonać drobnej naprawy, zajrzała do torby z narzędziami drugiej połówki. Jej oczom ukazała się tajemnicza korespondencja.
<figure class="image"><img alt="ŻONA" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_koperty_list_5106eb633e.jpg"/></figure>
Charakter pisma wskazywał na to, że to ukochany 32-latki jest autorem listu. Pisał, że ukochana zrobiła na nim wielkie wrażenie już podczas pierwszego spotkania. Dodał, że jest niesamowitą <a href="http://lelum.pl/tag/kobieta">kobietą</a> i nie może doczekać się wspólnej przyszłości. Na koniec wyraził nadzieję, że czytając to, ma na twarzy uśmiech.

Żona znalazła list męża

Kobieta jeszcze raz przeczytała list i jedno zdanie szczególnie zapamiętała. Mężczyzna napisał, że znajomość trwa od kilku miesięcy. W dodatku podpisał się jako… Pan Grey, nawiązując w ten sposób do książki 50 twarzy Greya. Po powrocie do domu nawet nie wypierał się tego, że ma <a href="http://lelum.pl/tag/romans">romans</a>.
32-latka jeszcze nigdy nie czuła się tak wstrząśnięta, w ciągu jednego dnia jej cały świat runął. Wiedziała jednak, że nie zamierza wybaczać zdrady i wyrzuciła męża z domu. Aby nic nie przypominało jej o<a href="http://lelum.pl/tag/slub"> ślubie</a> z tym mężczyzną, postanowiła sprzedać nawet obrączkę, pierścionek zaręczynowy i ślubny diadem.

Kobieta była załamana

<figure class="image"><img alt="żona" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_ZONA_4_97993fd6ed.jpg"/></figure>
Kiedy mężczyzna pisał miłosny list, nawet nie pomyślał o swojej żonie.
<figure class="image"><img alt="żona" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_smutna_dziewczyna_0df755eb3c.jpg"/></figure>
Kobieta nie mogła wybaczyć mężowi zdrady. Natychmiast pozbyła się wszystkiego, co jej o nim przypominało.
<h2>ZOBACZ TEŻ:</h2>
<ol>
<li><a href="https://www.biznesinfo.pl/lidl-271119-pt-wittchen">Jeszcze tylko trzy dni i na półki trafi hit. W sobotę Lidl przeżyje oblężenie</a></li>
<li class="entry-title"><a href="https://lelum.pl/jak-zrobic-tonik-do-twarzy-przepisy/">Jak zrobić tonik do twarzy w domu? 5 szybkich i prostych przepisów</a></li>
<li class="entry-title"><a href="https://lelum.pl/panna-mloda-281119-zs-buty/">Panna młoda odebrała swoje ślubne buty. Gdy zobaczyła, co jest na podeszwie, zamarła</a></li>
<li class="entry-title"><a href="https://lelum.pl/kobieta-281119-jh-lozko/">Kobieta usłyszała dziwny dźwięk spod łóżka. Prawda okazała się wstrząsająca</a></li>
<li><a href="https://pikio.pl/zona-271119-pp-karol-strasburger/">35-letnia żona Karola Strasburgera przerwała milczenie po porodzie. Zdradziła, co się dzieje z ich nowo narodzoną córką</a></li>
</ol>
Źródło: popularne.pl

ZOBACZ ZDJĘCIA:

list-żona.jpg

Znalazła w rzeczach męża miłosny list. Wzruszyła się i nagle doczytała do końca, jej świat runął

list.jpg

Małżeństwo rozpadło się po 11 latach. Mąż napisał list do przyszłego partnera żony

Pewnego dnia <a href="http://lelum.pl/tga/kobieta">kobieta</a> zauważyła na swoim podwórku nieznanego psa. Czworonóg był zadbany i pod żadnym pozorem nie wyglądał na porzuconego. Po krótkiej chwili zwierzak jak gdyby nigdy nic wszedł do jej mieszkania i wygodnie ułożył się na podłodze, po czym zasnął.
– Spokojnie do mnie podszedł, a ja go pogłaskałam. Następnie poszedł za mną do mojego domu, zwinął się w kącie i zasnął. Godzinę później podszedł do drzwi i wyszedł – czytamy wspomnienia kobiety na portalu kochamyzwierzaki.pl
Czworonóg nazajutrz znowu wrócił. Przywitał sie z właścicielką mieszkania, po czym oddał się swoim rytuałom.

Kobieta każdego dnia gościła psa 

Kobieta wpadła na pomysł. Do obroży czworonoga przyczepiła niewielkich rozmiarów karteczkę, gdzie opisała całą sytuację. 
– Postanowiłam się dowiedzieć, kto jest właścicielem tego cudownego słodkiego <a href="http://lelum.pl/tag/pies">psa</a> oraz zapytać, dlaczego prawie każdego popołudnia przychodzi do mojego domu na drzemkę – napisała kobieta. 
Nazajutrz zwierzak ponownie ją odwiedził. Odpowiedź, którą ujrzała na karteczce, rozbawiła ją do łez. 
– Mój pies mieszka w domu z sześciorgiem dzieci, z czego dwójka z nich nie ma jeszcze 3 lat. Odwiedza cię, bo marzy, żeby chociaż chwilę się przespać. Czy mogę przyjść jutro z nim? – brzmiała odpowiedź.

List pozostawiony na obróżce wyjawił całą prawdę

<figure class="image"><img alt="Kobieta" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_kobieta_1_4_94b8fe8c07.jpg"/></figure>
Kobieta każdego dnia gościła obcego psa. 
<figure class="image"><img alt="Pies" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_pies_9_4f455a5a4f.jpg"/></figure>
Zwierzak ucinał sobie drzemkę i wychodził. 
<figure class="image"><img alt="Kobieta" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_kobieta_11_71fa3a4920.jpg"/></figure>
Postanowiła napisać list. 
<h2>ZOBACZ TEŻ:</h2>
<ol>
<li><a href="https://lelum.pl/pies-160220-zs-cmentarz/">Pies codziennie od 13 lat o tej samej porze przychodzi na cmentarz. Zasypia przy swoim panu</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/kot-150220-zs-uciekl/">Kot po kryjomu wymknął się z domu w nocy. Już po chwili zrozumiał, że popełnił błąd</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/chihuahua-150220-zs-lotnisko/">Chihuahua został porzucony na lotnisku. Znaleziono przy nim poruszający list</a></li>
<li><a href="https://pikio.pl/galeria/pies-1502202-bm-przyniosl-szczeniaka/">Pies przyniósł do domu porzuconego szczeniaka. Gdy dowiedzieli się, czym jest zwierzę, zamarli z przerażenia</a></li>
</ol>
Źródło: kochamyzwierzaki.pl

Kobieta-2.jpg

Codziennie przychodził do niej obcy pies i ucinał sobie drzemkę. Przypięła mu do obróżki list

Jennifer Dowker od lat pracowała na morzu – jest kapitanem statku. Pod koniec jednej ze swoich zmian postanowiła w ramach relaksu zanurkować. Nie spodziewała się, że na dnie morza czekać na nią będzie nietypowe znalezisko – list w butelce.
Butelka była bardzo stara – wyprodukowana była przez niedziałającą dziś firmę, która produkowała szkło na początku XX-wieku. Choć do środka przedostało się trochę wody, kobieta bez problemu mogła odczytać treść starego listu.
– Czy osoba, która znajdzie tę butelkę, zwróci ten papier do George’a Morrow Cheboygan w stanie Michigan i powie, gdzie została znaleziona? – odczytała Jennifer.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Kapitan odnalazła 95-letni list w butelce

Jennifer zaangażowała się w poszukiwania autora listu. Postanowiła wykorzystać do tego nowoczesne narzędzia – podzieliła się swoją historią na Facebooku. Szybko internauci zaangażowali się w poszukiwania, do kapitan zaczęło odzywać się wiele osób chętnych do pomocy.
Dzięki olbrzymiemu zainteresowaniu sprawą udało się odnaleźć Michele Primeau, córkę Georga. Kobieta spotkała się z nią, by się dowiedzieć, że niestety autor listu zmarł w 1995. Jednak rozmowa była bardzo owocna i wzruszająca.
Okazuje się, że George lubił zostawiać po sobie tajne wiadomości – na przykład w ścianach domu, który remontował. Michele przyznała, że data na liście odpowiada 18 urodzinom jej ojca, bardzo ją poruszyło, gdy mogła po raz kolejny przeczytać list od bliskiego.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
<ul>
<li><a href="https://lelum.pl/kolory-ktore-uwielbiaja-komary-lepiej-ich-nie-zakladaj-a-uwolnisz-sie-od-uporczywych-owadow-wd-210721/">Kolory, które uwielbiają komary. Lepiej ich unikać</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/nikt-nie-spodziewal-sie-podobnego-telefonu-do-studia-tvn-wszystko-bylo-na-zywo-prezenterka-szybko-zakonczyla-rozmowe-wd-210721/">Niespodziewana sytuacja w TVN. Wszystko było na żywo, prezenterka musiała przerwać</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/kolejne-porazajace-doniesienia-z-chin-nie-zyje-juz-12-osob-wd-210721/">Kolejne porażające doniesienia z Chin. Nie żyje już 12 osób</a></li>
</ul>
Źródło: o2
<iframe allowfullscreen="allowfullscreen" frameborder="0" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/-X1WpA7FHQk" title="YouTube video player" width="560"></iframe>

Poszukiwania autora listu w butelce

Butelka.jpg

Wyłowiła list z 1926 roku. Spełniła prośbę autora

Anna-Jantar-650.jpg

Ujawniono ostatni list Kukulskiego do Jantar. Anna miała go przy sobie w dniu śmierci, jego treść wskazuje tylko na jedno

Anna-Jantar.jpg

W chwili śmierci Anna Jantar miała przy sobie ostatni list. Dziś opublikowano jego treść

W czerwcu 2019 roku w Hongkongu rozpoczęły się protesty obywateli przeciw nowemu prawu, które miało pozwolić na ich ekstradycję do Chin. Dwa miesiące później Anna Mucha relacjonowała protesty na swoich profilach społecznościowych.
– Mimo tego, że na ulicy mamy dwa miliony ludzi, którzy chcą zademonstrować swoje niezadowolenie, swoje oczekiwania wobec Chin kontynentalnych i rządu, to jednak mam wrażenie, że wszystko odbywa się w sposób niezwykle stonowany, pokojowy. Chociażby biorąc pod uwagę skalę tego zjawiska – mówiła w rozmowie z dziennikarką Polsat News Agnieszką Laskowską.
Aktorka była pod wrażeniem organizacji protestujących. Jak wyznała, przy wjeździe do Hongkongu, dostała rozpiskę, w jakich godzinach i miejscach należy spodziewać się protestów.

Najwyraźniej o tym, że Anna Mucha nagłaśniała sprawę, dowiedzieli się nie tylko jej polscy fani. Do gwiazdy M jak miłość właśnie dotarł list, na widok którego nie mogła powstrzymać wzruszenia.

Anna Mucha relacjonowała protesty

Anna Mucha odczytała treść listu na InstaStories. Mimo że od jej wakacji w Hongkongu upłynęło już wiele miesięcy, wspomnienia i podziękowania od autora wywołały ogromne wzruszenie. 
– Chodzi o to, że jak byłam w Hongkongu, to odbywały się protesty i ja wtedy relacjonowałam te protesty na Instagramie i ich walkę o wolność. Słuchajcie, wzruszyłam się. Ktoś mnie odnalazł i wysłał do mnie anonimowo kartkę z podziękowaniami – mówiła gwiazda.
Przypomnijmy, że z powodu głośnych protestów Anna Mucha utknęła wówczas na lotnisku, a jej lot został odwołany. Mimo to wykazała się ogromną cierpliwością i wyrozumiałością. Więcej na ten temat pisaliśmy <a href="https://lelum.pl/anna-mucha-140819-lotnisko-w-chinach/">&gt;tutaj&lt;</a>.
Gwiazda pokazała fanom list od razu, gdy wyjęła go ze skrzynki na listy, bez makijażu i z lekko potarganymi włosami. Więcej jej zdjęć w naturalnym wydaniu zobaczycie <a href="https://lelum.pl/anna-mucha-bez-makijazu-2/2/">&gt;tutaj&lt;</a>.
Zobacz zdjęcia:
<figure class="image"><img alt="Anna Mucha" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/medium_Anna_Mucha_EA_c8a0e3c443.jpg"/></figure>
Anna Mucha relacjonowała wydarzenia z Hongkongu.
<figure class="image"><img alt="Anna Mucha" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_anna_mucha1_60cfc40a69.jpg"/></figure>
Teraz aktorka dostała list z podziękowaniami.
<figure class="image"><img alt="Anna Mucha" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_anna_mucha3_a14257c9ed.jpg"/></figure>
Wzruszona z trudem powstrzymywała łzy.
 
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
<ul>
<li><a href="https://lelum.pl/witold-paszt-200121-mk-stan-zdrowia/">Smutna wiadomość o stanie zdrowia Witolda Paszta. Dramatyczny apel artysty</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/sylwia-bomba-200121-ab-kiedys/">Do sieci trafiło zdjęcie Sylwii Bomby sprzed 10 lat. Lepiej wziąć głęboki oddech</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/pepco-200121-ab-koszula-hit/">Już jest, totalny hit w sklepach Pepco. Wymarzony produkt kosztuje teraz 30 zł</a></li>
</ul>

Anna Mucha dostała list z Hongkongu

anna-mucha.jpg

Zapłakana Anna Mucha na nagraniu przekazała wiadomość z ostatniej chwili. ,,Ktoś mnie odnalazł”

Jakiś czas temu na Facebooku pojawił się wpis. Matka opisała przykrą sytuację, jaka spotkała ją podczas zwyczajnego wypadu na zakupy. Kobieta zaparkowała tuż przy wejściu do sklepu i wraz z córką ruszyła na zakupy. Nie wiedziała, że w czasie jej nieobecności do auta podszedł obcy.&nbsp;Jakież było jej zdziwienie, kiedy po powrocie zauważyła umieszczoną za wycieraczką wiadomość.&nbsp;“Zapomniałaś wózka inwalidzkiego?", przeczytała. Rzeczywiście, samochód zaparkowała na miejscu dla niepełnosprawnych. Wygląda na to, że anonimowy nadawca w poczuciu sprawiedliwości postanowił wywołać w niej wyrzuty sumienia. Gdyby znał prawdę, sam spaliłby się ze wstydu.&nbsp;

Zostawiła samochód na parkingu i poszła z córką na zakupy

Justine miała swoje powody, aby wybrać akurat to miejsce. Boryka się bowiem ze schorzeniem, które nie zawsze jest widoczne na pierwszy rzut oka.&nbsp;- Do osoby, która zostawiła to na moim samochodzie w zeszłym tygodniu w Centrum Handlowym Mitcham – zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane, kiedy miałam 35 lat. […] &nbsp;Moje dzieci musiały radzić sobie z rzeczami, z którymi dzieci nigdy nie powinny mieć do czynienia, a nasze życie zmieniło się na zawsze - zwróciła się do nadawcy.&nbsp;Kobieta nie ukrywała, że list od “samozwańczego szeryfa” dotknął ją do żywego. Zwłaszcza, że tamtego dnia chciała po prostu iść z córką na zakupy i rozkoszować się faktem, że jej samopoczucie uległo tymczasowej poprawie.&nbsp;- W dniu, w którym mnie zobaczyłeś, miałam dobry dzień, spacerowałem z córką bez pomocy, cieszyłam się chwilą. Dziękuję za zrujnowanie tego. Sprawiłeś, że poczułam się, jak wtedy, kiedy wszyscy na mnie patrzą, dokładnie tak, jak się czuję, kiedy nie jestem w stanie zrobić kroku - pisała.&nbsp;

Chciała tylko iść z córką na zakupy. Jedna wiadomość zrujnowała cały dzień

Nie wiadomo, czy mocny apel oburzonej matki dotarł do autora wiadomości. Z pewnością powinni go jednak usłyszeć wszyscy, którym zdarza się zbyt pochopnie ocenić sytuację i wydawać wyroki bez zastanowienia.&nbsp;- Zapamiętaj raz na zawsze, że niepełnosprawność nie musi oznaczać wózka inwalidzkiego. Na szczęście dla Ciebie za jakiś czas wózek będzie dla mnie jedyną opcją - Justine nie szczędziła słów goryczy.Kobieta podkreśliła, że kiedy patrzy w przyszłość, liczy się dla niej to, by była w stanie towarzyszyć bliskim podczas najważniejszych dni w ich życiu, obserwować ich szczęście. Swój wpis zakończyła mocnym, dobitnym podsumowaniem:&nbsp;- Zanim znów będziesz chciał zepsuć komuś dzień, pamiętaj – nie wiesz wszystkiego. To, że czegoś nie widać, nie znaczy, że tego nie ma. Osoba, która idzie, może walczyć o każdy następny krok!<div class="raw-html-embed"><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fjustine.vandenborne%2Fposts%2Fpfbid0kAykeDsGW21VpCRmm9hjxNwrRigg6gKZjnhc943wUSiBde3VFiRyAnhmq1qfeVizl&amp;show_text=true&amp;width=500" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" allowfullscreen="true" allow="autoplay; clipboard-write; encrypted-media; picture-in-picture; web-share" width="500" height="705" frameborder="0"></iframe></div><div class="raw-html-embed"><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fphoto.php%3Ffbid%3D10201201102106910%26set%3Da.1189424593052%26type%3D3&amp;show_text=true&amp;width=500" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" allowfullscreen="true" allow="autoplay; clipboard-write; encrypted-media; picture-in-picture; web-share" width="500" height="498" frameborder="0"></iframe></div>Źródło: Webiniusy