W piątek wieczorem, około godziny 21:00 czasu lokalnego, doszło do pożaru w słynnej Mezquicie (katedra‑meczet) w Kordobie. Ogień powstał prawdopodobnie na skutek awarii automatycznej maszyny sprzątającej w kaplicy obok kaplicy Ducha Świętego. Stamtąd szybko objął wnętrze i dach świątyni.
Nocny pożar w Chorzowie zamienił klatkę schodową przy ul. Gustawa Morcinka w piekielny labirynt. Ogień buchnął z mieszkania na trzecim piętrze, a dym w kilka minut spowił cały blok. W akcji ratowniczej brali udział strażacy z PSP (Państwowa Straż Pożarna) i policjanci, którzy wyprowadzali mieszkańców z zadymionych korytarzy. Finał tej historii jest najczarniejszy z możliwych: w budynku znaleziono zwęglone ciało. Pożar w Chorzowie znów pokazał, jak kruche bywa nocne bezpieczeństwo lokatorów.
Ogień buchnął krótko po 20:35, ale tym razem nie zdołał rozszaleć się jak w marcu. Sześć zastępów straży – od JRG 15 po miejską Grupę Operacyjną – opanowało płomienie, zanim zagroziły konstrukcji budynku. Mieszkańcy okolicznych Ząbek odetchnęli z ulgą, choć pytanie „co dalej z owianym złą sławą pustostanem” wraca głośniej niż dźwięk syren.
Prom pasażerski KM Barcelona VA stanął w płomieniach u wybrzeży Indonezji z niemal 300 osobami na pokładzie. W sieci pojawiła się wstrząsająca relacja na żywo z pokładu płonącej jednostki. Co dokładnie wydarzyło się na morzu i jak wyglądała akcja ratunkowa? Śledztwo w tej sprawie trwa.
Czarny dym widoczny z wielu kilometrów, ogień trawiący chemikalia i alarmujące działania służb ratunkowych — tak wyglądała niedziela w Sochaczewie. W jednym z zakładów chemicznych wybuchł groźny pożar, który postawił na nogi straż pożarną i ratowników chemicznych.
W piątkowe popołudnie w Wiśle doszło do pożaru na poddaszu jednego z hoteli przy ul. Wyzwolenia. Na miejscu interweniowało kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej, a goście i pracownicy zdołali bezpiecznie opuścić budynek. Dzięki sprawnej akcji ratunkowej udało się zapobiec najgorszemu.
Dwa dni przed rozpoczęciem legendarnego festiwalu Tomorrowland w Belgii doszło do pożaru. Główna scena stanęła w ogniu i całkowicie się zawaliła. Mimo tragedii organizatorzy nie zamierzają odwoływać imprezy, a na miejscu trwa gorączkowa mobilizacja. Co dokładnie się wydarzyło i czy uczestnicy mają się czego obawiać? Organizatorzy wydali komunikat.
W czwartek rano, 17 lipca, w Rawiczu (woj. wielkopolskie) doszło do pożaru w pociągu Intercity relacji Wrocław–Gdynia. Ogień pojawił się w ostatnim wagonie składu IC 6504 „Mieszko”. Służby ujawniły wstępne ustalenia.
We wtorek, 15 lipca w godzinach wieczornych na terenie pogorzeliska po niedawnym pożarze hali produkcyjnej w Mińsku Mazowieckim ponownie pojawił się ogień. Kłęby czarnego dymu były widoczne nad miastem, co natychmiast przyciągnęło uwagę mieszkańców. Jak relacjonuje “Miejski Reporter”, pożar nie był duży i służby natychmiast przystąpiły do gaszenia, informując, że akcja przebiegnie sprawnie
Pożar bloku przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach (3 lipca 2025 r.) wywołał falę pytań o bezpieczeństwo mieszkańców, odpowiedzialność administratora i tempo działań śledczych. Teraz prokuratura wydała pilny komunikat.
Tragedia, która rozegrała się przy ul. Powstańców w Ząbkach, wstrząsnęła całą okolicą. Setki osób straciły dach nad głową. Po kilku dniach pojawił się nowy komunikat — ważny dla wszystkich poszkodowanych. Czas działa na ich niekorzyść.
Pożar, który 3 lipca wybuchł na jednym z osiedli mieszkalnych w Ząbkach, wstrząsnął mieszkańcami okolicy. Choć początkowo uznawany był za tragiczny wypadek, z czasem pojawiły się wątpliwości. Śledczy nie wykluczają już najgorszego scenariusza.
Pożar w Ząbkach. Mieszkańcy mogą wejść do swoich mieszkań – ale tylko na chwilęPo dramatycznym pożarze przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach, część mieszkańców zyskała możliwość jednorazowego wejścia do swoich lokali. Obowiązują jednak ścisłe zasady, a dostęp dotyczy wyłącznie najniższych kondygnacji.
Wczoraj w nocy ogień strawił część dawnego szpitala psychiatrycznego w Ząbkach. Dziś, 4 lipca, mieszkańcy znów usłyszeli syreny alarmowe – straż wydaje pilny apel!
We wtorek, 17 czerwca 2025 roku, przed godziną 10:00, doszło do poważnego incydentu w laboratorium chemicznym przy ul. Chwaszczyńskiej w Gdyni. Co się stało?
W Redzie przy ulicy 1 maja doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Ogniem zajął się budynek jednorodzinny, który powinien być opuszczony. Do akcji włączyły się cztery zastępy straży pożarnej, wkrótce odkryto trzy nieprzytomne osoby. Koszmar trwał ponad godzinę, nikogo nie udało się uratować.
Emocje związane z pogrzebem starszego ogniomistrza Patryka Michalskiego nie mijają. Teraz w niezwykle wzruszających słowach pożegnali go współpracownicy z jednostki, którzy do tej pory oficjalnie nie wypowiadali się o koledze.
Wczoraj odbył się pogrzeb jednego ze strażaków, który zginął w akcji gaśniczej w Poznaniu. Ogn. Łukasz Włodarczyk został pochowany w Tuchorzy, gdzie mieści się jego pierwsza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. Wiemy, jak wygląda jego grób dzień po uroczystościach.
Bohaterska śmierć dwóch strażaków w pożarze w Poznaniu złamała serca milionom Polaków. Wiadomo już, kim byli ratownicy, którzy zginęli. Na jaw wychodzą szczegóły ich pogrzebów. Oboje spoczną w swoich rodzinnych stronach.
Dwoje strażaków zginęło podczas akcji gaśniczej w Poznaniu. Wiemy, jak się nazywali. Oboje byli niezwykle młodzi, jeden z nich miał dwoje malutkich dzieci. To wielka tragedia dla rodzin i całej Polski.
Świadkowie pożaru w Poznaniu wciąż otrząsają się z emocji. Podczas gdy na miejscu zdarzeń wciąż trwają czynności, spływają kolejne relacje tych, którzy mieszkają nieopodal kamienicy. To, co czuli, nie mieści się w głowie.
Akcja ugaszenia pożaru w Poznaniu trwała wiele godzin. W jej trakcie okazało się, że dwóch strażaków nie przeżyło przebywania w płonącym budynku. Na miejscu wciąż trwają działania służb, teren może być niedostępny nawet kilka tygodni. Istnieją pierwsze teorie dotyczące przyczyn pożaru.
Do tragicznego zdarzenia doszło na poznańskich Jeżycach. Krótko przed północą w jednej z kamienic wybuchł pożar, a gdy strażacy podjęli akcję gaśniczą, odnotowano dwie eksplozje. Nagranie jednej z nich obiegło sieć. Widok jest paraliżujący.
Nieprzerwanie docierają nowe informacje o skutkach pożaru poznańskiej kamienicy. Potwierdzono, że w akcji zginęło dwóch strażaków. Tymczasem właśnie ogłoszono nowe wieści. Strażacy z całej Polski zjednoczą się, by oddać cześć swoim zmarłym kolegom ze służby.
W nocy w Poznaniu doszło do ogromnego pożaru kamienicy. Podczas działań strażaków miały miejsce dwa wybuchy, przez co funkcjonariusze zostali uwięzieni w budynku. Potwierdzono śmierć dwóch funkcjonariuszy. Tymczasem głos w sprawie zabrał Komendant Główny PSP.
Horror pod Białymstokiem. Przerażona matka wybiegła z domu i wezwała policję. Nie wiedziała, że to ostatni raz, kiedy widzi trójkę swoich dzieci. Kilkuletni Antoś, Weronika i Stefan zostali sami z ojcem. Chwilę później doszło do tragedii. Bezradna kobieta mogła tylko patrzeć. W trakcie awantury kobieta wydostała się z domu i wezwała pomoc. Niestety, nigdy już nie zobaczyła swoich dzieci.
Do tragicznej sytuacji doszło w nocy z 5 na 6 lutego 2023 roku w miejscowości Charly-sur-Marne, leżącej na południu Francji, niecałe 80 kilometrów od Paryża. Około godziny 23 sąsiedzi zauważyli ulatniający się z domu dym i natychmiast zawiadomili specjalne służby.Na miejsce przybyło 80 strażaków, którzy za wszelką cenę próbowali uratować znajdującą się w środku rodzinę. Niestety, w wyniku pożaru zmarła mama i siódemka jej dzieci.