Pamiętacie kucharza ze „Złotopolskich”? Aktor zmarł w dramatycznych okolicznościach, doszło do tragedii
Złotopolscy to serial, który święcił triumfy na rodzimym rynku telewizyjnym w latach 1997-2010. Widzowie mieli więc dużo czasu, żeby przywiązać się do ulubionych bohaterów. Z pewnością do takich należał serialowy kucharz, grany przez Grzegorza Komendarka. Aktor zmarł tragicznie w wypadku samochodowym 6 lat temu. Dziś skończyłby 55 lat.
Z tego artykułu dowiesz się:
- W jakich okolicznościach zginął Grzegorz Komendarek
- Jaką rolę odgrywał Grzegorz Komandorek w Złotopolskich
- Jak dużą popularnością cieszył się serial Złotopolscy
Dziś byłyby 55. urodziny Grzegorza Komendarka
Grzegorz Komendarek był uwielbiany przez widzów telewizji. Jego rola małomownego kucharza w Złotopolskich dała mu przepustkę do dużej sławy, podobnie jak innym aktorom. Choć Komendarek nie był zawodowym aktorem, był prawdziwym pasjonatem tego zawodu.
Grześ Ordaleski był pracownikiem w serialowej restauracji Marty Gabriel, w której rolę wcieliła się Ewa Ziętek. Mężczyzna doskonale odnalazł się w tej roli, ponieważ naprawdę był profesjonalnym kucharzem.
Komendarek jeździł po całej Polsce, uczestniczył w licznych festiwalach i konkursach kulinarnych. Jeden z takich festiwali skończył się dla niego tragicznie.
W 2014 roku podczas powrotu z IV Festiwalu Rosołu w Łapanowie, podczas którego zasiadał w jury, doszło do tragicznego wypadku. Kierowca busa nagle stracił panowanie nad kierownicą. Auto uderzyło w barierę energochłonną. Komendarek zginął na miejscu.
Zbiórka na pogrzeb Grzegorza Komendarka
Po śmierci aktora na jaw wyszły bardzo smutne fakty. Okazało się, że mężczyzna miał mierzyć się z ciężkimi chorobami, a także z samotnością.
Komendarek chorował na cukrzycę, a na krótko przed śmiercią dowiedział się, że jest chory na sepsę. Postępujące choroby odbierały mu zdrowie i zdolność do pracy.
Grzegorz Komendarek był samotny, nie miał bliskiej rodziny. Jego rodzice zmarli dużo lat wcześniej, podobnie jak jego jedyna siostra. Mężczyzna kochał zwierzęta, miał psy rasy mops. Organizacją pogrzebu zajęli się więc koledzy ze Złotopolskich:
– Grześ nie miał nikogo bliskiego, kochał bardzo zwierzęta. Miał pieski, mopsy. Miał siostrę, która zginęła tragicznie za granicą wiele lat temu. Jego rodzice też umarli bardzo dawno temu, leżą na cmentarzu na Wólce Węglowej – mówiła dla Faktu Małgorzata Raszek-Zaliwska.
Na Facebooku zorganizowano zbiórkę, dzięki której udało się pokryć koszty pogrzebu mężczyzny. Pomógł także Krzysztof Komendarek, stryjeczny brat kucharza. Komendarek przyszedł na świat 13 grudnia 1965 roku. Dziś skończyłby 55 lat. Widzowie serialu pożegnali jeszcze kilku współtwórców kultowego serialu, zawsze były to bardzo smutne i wzruszające pożegnania.
Zobacz zdjęcia:
Komendarek uwielbiał aktorstwo. Zawodowo zajmował się gotowaniem. Był respektowanym znawcą swojej profesji.
Małomówny i mrukowaty Grześ był jednym z ulubionych bohaterów serialu.
Historią rodziny Złotopolskich żyło wielu widzów. W serialu mieliśmy okazję oglądać najlepszych polskich aktorów.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Popełniła ogromny błąd podczas robienia gołąbków
- Wzruszające pożegnanie 16-letniej Ani. Śpij słodko aniołku
- Watykan zmienia godzinę pasterki. O której polskie rodziny ruszą do kościołów?
Źródło: swiatseriali.interia.pl
