Zmarła Barbara Sułowska, mama Małgorzaty Ohme, prezenterki
Zmarła Barbara Sułowska, mama Małgorzaty Ohme, prezenterki
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak Małgorzata Ohme przeżywała chorobę matki
- Dlaczego śmierć matki jest dla niej podwójną stratą
- Jak wspomina swojego ojca
Prezenterka Dzień dobry TVN już jakiś czas temu poinformowała o chorobie matki. Poświęciła temu felieton, który jest dostępny w serwisie Onet. Telewizyjna partnerka Filipa Chajzera nie wyobrażała sobie, że kiedyś ukochanej osoby może zabraknąć.
Zmarła mama prezenterki Dzień dobry TVN
Małgorzata Ohme już od jakiegoś czasu prowadzi odcinki Dzień dobry TVN, a w programie dochodzi czasami do niezręcznych wpadek. Na antenie zazwyczaj występuje w parze z Filipem Chajzerem. Jednak teraz dziennikarka nie jest w stanie myśleć o pracy.
Jak poinformowali jej redakcyjni koledzy, właśnie odeszła od niej jej matka Barbara. Ona i córka podobno były ze sobą bardzo zżyte. W serwisie Onet mogliśmy przeczytać, jak Małgorzata Ohme pisze o chorobie kobiety.
— Widzę ją pochyloną, jak popycha rękoma wózek, na którym zazwyczaj siedzi. Wiem, że każdy ruch sprawia jej spory wysiłek. Wiem też, że tak jak ja nie lubi pomocy, a słabość jest intruzem, którego trzeba za wszelką cenę pokonać. Chce też żyć, bo życie było dla nas zawsze pięknym darem — pisała.
Dodawała, że nauczyła jej tego wszystkiego, o czym wspomina wyżej. Podkreślała, że jej mama „boksuje się z ograniczeniami choroby i nie ma już siły”.
W felietonie przyznała również, że widok chorej matki łamie jej serce i „rozkrusza je na tysiąc drobinek”, ale jednocześnie nie może od niego oderwać wzroku.
— Tak jakbym chciała ją zapamiętać. Strumień świadomości, że kiedyś będę ją przywoływać w takich obrazach. I będę żałować, że nie zostałam tej nocy, by dłużej z nią być. Choć przecież nie mogłam zostać — wyznaje dalej.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Premier ujawnił, czy termin ferii może się zmienić. Padły kluczowe słowa
- Od jutra wchodzą w życie ogromne zmiany. Dotyczą kierowców
- Wrzuć czosnek do toalety i poczekaj na efekt. Genialny trik babć
Dziennikarka Dzień dobry TVN pożegnała rodziców
Śmierć mamy to dla psycholożki podwójna strata. Przypomnijmy, że 17 listopada 2015 roku Małgorzata straciła również ojca. Za pośrednictwem konta na Instagramie, w piątą rocznicę jego śmierci, udostępniła zdjęcie taty z młodości.
— Był moim przyjacielem, autorytetem, bratnią duszą. Jak ja kochał ludzi i strasznie mnie rozśmieszał. Nie potrafił mówić o uczuciach ale nigdy nie wątpiłam w jego miłość. Byłam jego małą córeczką, o którą zawsze się martwił — napisała w mediach społecznościowych.
Podkreślała, że to właśnie on nauczył ją pokory i szacunku wobec słabszych, radości z drobnych rzeczy oraz zaszczepił w niej miłość do poezji. Podobno jej tata był miłośnikiem księdza Tischnera.
Redakcyjni koledzy nie mogli pozostać obojętni na tragedię swojej koleżanki po fachu. Dlatego na oficjalnej stronie programu możemy również przeczytać kondolencje od nich.
— Gosiu, jako Twoi redakcyjni koleżanki i koledzy, jesteśmy z Tobą w tym trudnym czasie. Przyjmij nasze wyrazy współczucia — napisali.
To niejedyna prezenterka, która straciła kogoś bliskiego. Rodzina Bogumiły Wander również podała przykre informacje.
Zobacz zdjęcia:
Zmarła matka dziennikarki Dzień dobry TVN.
Pięć lat temu prezenterka straciła również ojca.
Jej redakcyjni koledzy przekazali jej wyrazy współczucia.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Nowa groźna odmiana grypy na Mazowszu. Próbki trafiły do laboratorium
- Filip Bobek poinformował o wielkiej tragedii. Aktor prosi o pomoc
- Zatrważająca wiadomość o Bogumile Wander. Na samą myśl chce się płakać
- Ksiądz chciał pobłogosławić dziewczynkę. Jej reakcji nie mógł przewidzieć
- Niewiarygodne, ile zarabia Piotr Żyła, nie mieści się w głowie
Źródła: onet.pl, instagram.com, pomponik.pl, se.pl, dziendobry.tvn.pl
