Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Grażyna Błęcka-Kolska ma za sobą ciężkie chwile. Dopiero po latach zaczęła pokazywać się publicznie
Marta Kulik
Marta Kulik 02.02.2021 15:05

Grażyna Błęcka-Kolska ma za sobą ciężkie chwile. Dopiero po latach zaczęła pokazywać się publicznie

Grażyna Błęcka-Kolska
TRICOLORS/East News

Aktorka Grażyna Błęcka-Kolska powoli podnosi się po tragedii, jaką przeżyła. W 2014 roku doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kobieta straciła w nim swoją jedyną córkę.

W 2014 roku Grażyna Błęcka-Kolska spowodowała tragiczny w skutkach wypadek samochodowy, w którym zginęła jej jedyna córka Zuzanna.

Grażyna Błęcka-Kolska podnosi się po tragedii

W 2014 roku doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Jak wykazało policyjne dochodzenie, aktorka nie dostosowała prędkości do warunków atmosferycznych panujących tego dnia na drodze. Gwiazda „Kogla-Mogla” przyznała się do zarzutów. W wyniku wypadku, kobiety trafiły do szpitala.

Niestety, kilka dni po przewiezieniu na hospitalizację jej córka, Zuzanna, w wyniku rozległych obrażeń wewnętrznych zmarła w szpitalu.

Aktorka po śmierci 23-letniej córki razem z przyjaciółką założyła fundację na jej cześć, która zbiera środki na stypendia dla zdolnej młodzieży.

Aktorka wraca na ekran

O aktorce usłyszeć można było przy okazji kręcenia scen do trzeciej części „Kogla-Mogla”. Producenci filmu zaprosili gwiazdę do współpracy przy produkcji.

Jak wskazuje portal Kobieta WP, dzięki takiemu splotowi zdarzeń, po wielu latach nieobecności przed kamerami, aktorka wróciła na wielki ekran. Ponadto nieoceniona okazała się pomoc jej byłego męża, Jana Jakuba Kolskiego, który cały czas czuwał przy aktorce.

O innym wsparciu byłego partnera pisaliśmy w historii poruszającej wątek zaproszenia byłego chłopaka na ślub. Reakcja świeżo upieczonego męża zszokowała internautów.

Grażyna Błęcka-Kolska jest aktywna w mediach społecznościowych

Gwiazda kina zaczęła prowadzić fanpage na Facebooku. Zamieszcza na nim archiwalne fotosy z filmów, w których brała udział. Fani gwiazdy są oszołomieni i wyrażają wdzięczność.

To jednak nie koniec zmian w życiu Grażyny Błęckiej-Kolskiej. W jej życiu pojawił się… pies. W wywiadzie z „Dobrym tygodniem” mówiła: – Kocham go i chcę, żeby mu było dobrze. Niczego nie wiem na pewno, ale zawsze jest nadzieja i tego się trzymam. Każdy chce kochać i być kochanyczytamy w DT.

Najważniejsze jednak Grażyna Błęcka-Kolska zostawiła na koniec. Gwiazda przyznała, że już wkrótce zamierza przełamać się, pokonać swój lęk i strach, i wsiąść za kierownicę samochodu.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum: