Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Kolejne problemy Nitrozyniaka i Takefuna? Chodzi o ich firmę
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 27.12.2022 15:14

Kolejne problemy Nitrozyniaka i Takefuna? Chodzi o ich firmę

fot. Youtube/@TheNitroZyniak

Rok 2022 nie będzie najlepiej wspominanym rokiem przez „Nitrozyniaka”. Sergiusz przegrał w tym czasie 2 walki i stracił kanały na Youtubie. Okazuje się, że lista jego problemów jeszcze się wydłużyła.

Gdyby „Nitro” miał mało zmartwień to teraz doszło mu kolejne. Chodzi o jedną z jego firm, którą szeroko reklamował na swoich streamach. Badaniem sprawy już zajmuje się UOKiK i gromadzi dowody.

Nitrozyniak zbanowany na Youtubie

Sergiusz miał być jednym z najlepszych debiutantów na Fame MMA w tym roku. Podpisał kontrakt na 3 walki, jednak najprawdopodobniej jego przygoda ze sportami walki skończy się na dwóch.

W debiucie „Nitro” przegrał przez decyzję sędziowską z „Unboxallem”, a w swojej drugiej walce został technicznie znokautowany już w pierwszej rundzie przez „Xayoo”. Po tym pojedynku Górski uronił nawet łezkę.

W „międzyczasie” „Nitro” popadł w konflikt z Jackiem Murańskim. Bitwa z tym przeciwnikiem nie jest łatwa. Zaatakowana została rodzina „Nitra” i chodzą plotki, że ban na Youtubie jest dziełem „Jacy”.

Na koniec roku „Nitro” stracił swoją główną platformę jaką jest Youtube. Oficjalnym powodem jest naruszenie regulaminu i publikacja treści na dodatkowym kanale, gdy miał zablokowaną taką możliwość na głównym. Mało kto jednak w to wierzy.

UOKiK bada sprawę firmy Nitrozyniaka

Poza Youtubem Sergiusz prowadził oczywiście także inne działalności. Jedną z nich jest prężnie rozwijająca się marka odzieżowa – 7more7. Inną jest marka CBD.exe zajmująca się sprzedażą olejków z CBD.

Problemem tej firmy jest to, że klienci nie mają możliwości otrzymania certyfikatu potwierdzającego, że produkty opisane hasłem „full spectrum’ naprawdę zawierają pełne spektrum.

Drugim zarzutem w kierunku tej marki jest to, że strona zawiera mnóstwo nieprawdziwych informacji odnośnie działania produktów CBD i tym samym wprowadza ona klientów w błąd co do ich działania.

UOKiK potwierdził, że wpłynęło do niego pismo dotyczące działalności „Nitro” i „Takefuna” o wprowadzaniu w błąd konsumentów co do właściwości substancji. Urząd przyznał, że sprawa jest w trakcie analizowania.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Ogromne zainteresowanie Dzikami. Warszawskie Koksy ujawniają sprzedaż energetyka
  2. Najman w poważnych słowach oskarża Murańskiego. Wie jak skończy się ich walka
  3. Jaki to był rok dla Fame MMA? Krzysztof Rozpara wyjaśnia