Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Jedyna taka rodzina w Polsce. Mają 7 dzieci i żyją wg surowych zasad
Jędrzej  Cięciel
Jędrzej Cięciel 27.04.2024 22:04

Jedyna taka rodzina w Polsce. Mają 7 dzieci i żyją wg surowych zasad

Jedyna taka rodzina w Polsce. Mają 7 dzieci i żyją wg surowych zasad
Fot. PrtScr YouTube/Z klimatem i z pasją

Amisze są bardzo wąskim odłamem chrześcijańskich protestantów. To konserwatywny odłam szerszego kręgu anabaptystów. Nurt wywodzi się ze Szwajcarii. Większość wspólnot amiszów znajduje się jednak w Stanach Zjednoczonych. W Europie są ekstremalną rzadkością.

Rodzina amiszów w Polsce

W Polsce nie istnieje wspólnota amiszów. W zasadzie stanowią oni mikroskopijną mniejszość wyznaniową, bo jest ich… dokładnie 9. Jedno małżeństwo ich siedmioro dzieci. Cytat za Wikipedią:

Amisze żyją w odizolowanych wspólnotach, których życie zorganizowane jest według nakazów niepisanego zbioru zasad zwanego Ordnung, który reguluje wszelkie aspekty codzienności: od techniki, jakiej można używać, po kobiece fryzury i kolor materiałów na ubrania. Mężczyźni do czasu ślubu golą zarost twarzy, a żonaci zapuszczają długie brody. Wąsy są raczej nietolerowane, gdyż kojarzone są z przynależnością do armii (do I wojny światowej, były bardzo modne wśród wojskowych po obu stronach Atlantyku), a amisze są pacyfistami. Nie praktykuje się małżeństw z osobami spoza wspólnoty.

Amisze nie akceptują nowoczesnej techniki. Nie korzystają z elektryczności (dotyczy to jednak tylko najbardziej ortodoksyjnych zborów), samochodów, telewizji, fotografii i innych nowoczesnych wynalazków. Praktycznie wszyscy zajmują się rolnictwem i rzemiosłami z nim związanymi.

Oznacza to, że życie osób o tym wyznaniu zorganizowane jest w bardzo konkretny sposób, a każdy element życia podporządkowany jest szczególnemu rodzajowi obyczajowości

Jedyna taka rodzina w Polsce. Mają 7 dzieci i żyją wg surowych zasad
Fot. PrtScr YouTube/Z klimatem i z pasją; Jakob Martin

 

Amisze żyją w Polsce od 30 lat

Amisze, jako że odrzucają współczesną technikę, zajmują się głównie uprawą roli oraz tradycyjnym rzemiosłem. Z wywiadów z jedyną w Polsce rodziną amiszów można dowiedzieć się więcej:

Karmienie, dojenie, sprzątanie wymaga jakieś pół godziny. Później jemy śniadanie, jest modlitwa. Po godz. 7 siadamy dookoła i czytamy Pismo Święte, każdy po kolei. Teraz jesteśmy na I Księdze Mojżeszowej, bo dwa tygodnie temu rozpoczęliśmy od nowa czytanie

Opowiada Jakub Martin, który pochodzi ze stanu Indiana w Stanach Zjednoczonych. Do Polski przyjechał w 1993 roku, czyli ponad trzydzieści lat temu, razem ze swoją żoną Anitą. Ich celem było założenie pierwszej w kraju wspólnoty wyznaniowej. Rodzina Martinów (bo takie noszą nazwisko) mieszka we wsi pod Janowem Lubelskim.

Jedyna taka rodzina w Polsce. Mają 7 dzieci i żyją wg surowych zasad
Fot. PrtScr YouTube/Z klimatem i z pasją; Wieś w województwie lubelskim, którą zamieszkują amisze

 

Rodzina amiszów zajmuje się głównie uprawą roli

Tak naprawdę przez cały rok żyjemy z naszej pracy latem, z tego, co natura dała. Przygotowujemy sami ketchup, dżemy, sałatki, kompoty, jajka i mleko mamy swoje. Kupujemy w zasadzie tylko proszek do prania i cukier, bo słodzimy herbatę. Chociaż kiedyś robiliśmy cukier z buraków, ale to zbyt czasochłonne

W jednym z wywiadów mówi Anita, objaśniając, jak wygląda ich codzienne życie. Jedzą wszystko, ale nie mogą spożywać produktów zawierających krew:

Kaszanka odpada. Wątróbkę jemy, ale staramy się upuścić najpierw krew. Nie jesteśmy koszerni, nie uważamy, żeby Bóg wymagał od nas tak specjalnych zabiegów, żeby usunąć niektóre potrawy z jadłospisu

Wybór Redakcji
Katarzyna Bosacka
Bosacka wzięła pod lupę świąteczny hit. Zdemaskowała producentów. "Płacimy za plastik"
Powóz konny
"Baba z wozu..." Dokończ przysłowia polskie! 5/8 to już rekord. Pobijesz go?
opady śniegu
Już wiedzą, czy w święta spadnie śnieg. Prognoza długoterminowa IMGW nie zostawia złudzeń
Co Kościół katolicki mówi dzieciom o seksie? "Seks przedmałżeński to krzywda, elektrowstrząsy leczą homoseksualizm"
communion-3587130 1920
"Samogwałt czyni człowieka egoistą i zabija rozwój duchowy". "Antykoncepcja powoduje bezpłodność". "Seks przedmałżeński to wzajemne krzywdzenie siebie". "Konkubinat świadczy o niedojrzałości". "Sposoby leczenia homoseksualizmu: elektrowstrząsy". To treści z prezentacji o czystości, którą pod koniec kwietnia przesłał swoim uczniom na lekcji religii ksiądz Tomasz Kupiec w I LO im. Władysława Orkana w Limanowej.Sprawa stała się głośna dzięki postowi śląskiej aktywistki Klaudii Szubert, która prezentację otrzymała od jednej ze swoich obserwatorek. Po udostępnieniu slajdów z prezentacji na Facebooku w mediach zrobiło się głośno. Diecezja tarnowska zapowiedziała reakcję:"Prezentacja księdza katechety zostanie poddana merytorycznej ocenie przez Wydział Katechetyczny, który nadzoruje katechizację" - powiedział mi ks. Ryszard St. Nowak, Rzecznik Prasowy Diecezji Tarnowskiej. Na pytania dotyczące konkretnych zapisów na slajdach odparł: "W kwestii odpowiedzi na poniższe pytania odsyłam do kompendium nauczania Kościoła katolickiego, jakim jest Katechizm Kościoła Katolickiego".Podobnie na te same pytania odpowiedziało Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski: "Ogólne odniesienia do nauczania Kościoła katolickiego znajdują się w Katechizmie Kościoła katolickiego i podręcznikach teologii moralnej. W kwestiach związanych z problematyką LGBT pomocą Pani Redaktor może być również dokument Konferencji Episkopatu Polski przyjęty przez Zebranie Plenarne KEP w sierpniu 2020 r.".We wspomnianym dokumencie możemy przeczytać, że edukacja seksualna "skutkuje seksualizacją dzieci i młodzieży, prowadzi do przełamania ochronnej bariery wstydliwości, rozbudzenia cielesnego pożądania i seksoholizmu (wpływającego destrukcyjnie na sferę emocjonalną młodego człowieka i prowadzącego do kompulsywnej masturbacji oraz trudnych do pokonania natręctw seksualnych), owocuje często wczesną inicjacją seksualną, ciążą w młodzieńczym wieku i nierzadko aborcją, stosowaniem środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych niszczących sferę rozrodczą młodej dziewczyny i utrudniających zajście w ciążę w dojrzałym wieku, zwiększa ryzyko zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową, a w końcu staje się przyczyną traumatycznych przeżyć młodych ludzi i osobistych dramatów w dalszym życiu".
Czytaj dalej