Nagła akcja w Biedronce. Ludzie uciekali w popłochu
Do niecodziennej sytuacji doszło ostatnio w jednym ze sklepów Biedronka. Osoby, które w tym czasie robiły zakupy, mogły poczuć się zagrożone. Wiele z nich uciekło w popłochu? Co się straż wydała oficjalny komunikat.
Niecodzienna sytuacja w Biedronce
W Polsce możemy spotkać 4 gatunki węży z około 3000, które występują na świecie. W naszym kraju można natknąć się na okazy takie jak zaskroniec, gniewosz plamisty, wąż eskulapa i żmija zygzakowata. Tylko ten ostatni gatunek jest jadowity i to właśnie jeden z jego przedstawicieli pojawił się ostatnio w Biedronce.
Osoby, które 27 maja robiły zakupy w Biedronce przy ul. Traugutta w miejscowości Boguszów-Gorce (woj. dolnośląskie) miały szansę stanąć oko w oko z tym drapieżnikiem. Żmija jak gdyby nigdy nic pomykała pomiędzy sklepowymi lodówkami, a ludzie uciekali w popłochu. Na miejsce całego zdarzenia wezwano straż.
W miejscu incydentu musiała interweniować straż
Ludzie byli przerażeni i trudno im się dziwić. Strażakom udało się jednak opanować sytuację. Na oficjalnym facebookowym koncie pojawił się specjalny komunikat.
Wczoraj późnym popołudniem otrzymaliśmy wezwanie do jednego ze sklepów przy ul. Traugutta, do którego wpełzła żmija. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, złapaniu gada do pojemnika i przewiezieniu go w bezpieczne miejsce zdała od zabudowań - czytamy w mediach społecznościowych Ochotniczej Straży Pożarnej Gorce.
Interwencja straży zakończyła się powodzeniem
Dzięki szybkiej akcji strażaków żmija została przetransportowana w szczelnym pojemniku za miasto. Zwierzę zostało wypuszczone przy dawnej hałdzie kopalnianej. Co ciekawe, strażacy przyznali, że w ostatnim czasie było przynajmniej kilka interwencji dotyczących węży. Eksperci alarmują, że ukąszenia żmii mogą być niebezpieczne szczególnie wiosną.
Najbardziej niebezpieczne są wiosenne ukąszenia, kiedy wąż obudzi się ze snu - podaje strona pacjent.gov.pl.
Pamiętaj, że kiedy spotkasz węża, najlepiej jest go zostawić i pod żadnym pozorem nie dotykać. Kiedy wpełznie do twojego domu, najlepiej wezwać straż pożarną.