Niepojęte sceny na pogrzebie profesora. Napis na wieńcu powala
Najpierw media obiegły informacje o zaginięciu profesora Mirosława Kurkowskiego, kilka dni później odnaleziono jego ciało. Dokładne okoliczności śmierci wyjaśnią wyniki sekcji zwłok. Wczoraj odbyło się ostatnie pożegnanie mężczyzny, na miejscu pojawiła się rodzina, przyjaciele, a także reprezentacja z uczelni. Napis na jednej z szarf porusza do łez.
Profesor Mirosław Kurkowski zaginął
Był siódmy grudnia, kiedy media obiegła informacja o zaginięciu znanego profesora . Mirosław Kurkowski był dziekanem wydziału matematyczno-fizycznego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie . Mężczyzna mieszkał poza stolicą, w dniu zaginięcia poinformował swoją żonę, że właśnie wraca do domu i dotrze do niego w przeciągu godziny. Jak zeznali świadkowie, udało mu się tam dotrzeć .
Gdy kobieta wróciła do domu, nie zastała męża, tylko kartkę, na której widniał napis, że wyszedł na miasto. Nigdy jednak nie wrócił do domu . Zaniepokojona żona zawiadomiła służby, które rozpoczęły szeroko zakrojone poszukiwania. Wiadomo było, że profesor Kurkowski oddalił się z miejsca zamieszkania samochodem , dlatego to na pojazd zaczęto zwracać szczególną uwagę .
Znaleziono ciało profesora Kurkowskiego
Po kilku dniach doszło do porażającego przełomu w tej sprawie. W niedzielę przed południem śledczy otrzymali informację, że w lesie znaleziono porzucone auto marki Mitsubishi, takie samo, które było w posiadaniu profesora Kurkowskiego. Co więcej, w jego wnętrzu znajdowało się ciało mężczyzny. Nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie, że jest to właśnie zaginiony .
Na miejscu znaleziono również środki farmakologiczne i zapiski profesora, a służby wykluczyły możliwość udziału osób trzecich . Na zwłokach nie zabezpieczono żadnych śladów ani obrażeń, zewnętrznych, nie wskazano również żadnych wewnętrznych. Na ten moment nie potwierdzono bezpośredniej przyczyny śmierci Mirosława Kurkowskiego, to mają wyjaśnić wyniki sekcji zwłok , na które będziemy musieli jeszcze zaczekać .
ZOBACZ TEŻ: Sekretny ślub 51-letniej gwiazdy TVN. Opadną wam szczęki na widok sukni
Odbył się pogrzeb profesora Mirosława Kurkowskiego
Wczoraj odbyło się ostatnie pożegnanie profesora Kurkowskiego. Do uroczystości doszło w kaplicy Domu Przedpogrzebowego przy ul. Cmentarnej w Częstochowie . To tam umieszczono urnę z prochami mężczyzny, a na miejscu zgromadzili się bliscy i przyjaciele zmarłego. W wydarzeniu wzięło udział wiele osób, które przyniosły liczne wieńce , spoczywające obecnie na grobie profesora.
Jeden z nich szczególnie przykuł uwagę osób zgromadzonych na miejscu. Pochodzi on od studentów mężczyzny, o czym świadczy napis zamieszczony na szarfie . Uczelnia pożegnała wybitnego pedagoga i wykładowcę. Wszystko wskazuje na to, że w ceremonii wzięła udział również reprezentacja z uniwersytetu .
W głębokim żalu i smutku żegnamy cię nasz profesorze - napisano na wieńcu.