Tak Jan Paweł II zachował się względem syna przyjaciela. Dopiero po latach to wyjawiono
Jan Paweł II miał wielu przyjaciół. Papież Polak był przede wszystkim dobrym człowiekiem, który nikogo nie szufladkował. Świadczy o tym to, jak zachował się wobec syna swojego przyjaciela. Nie każdy by tak postąpił.
Jak Karol Wojtyła stał się papieżem
O tym, jak długą drogę w swoim życiu przeszedł Karol Wojtyła, świadczy chociażby fakt, że urodził się w Wadowicach, a zmarł w Watykanie. Przez całe swoje życie miał wielu przyjaciół. Kiedy został wybrany papieżem, nie zapomniał o ludziach, którzy wcześniej byli dla niego ważni.
Ludmiła i Stanisław Grygiel byli rodziną zaprzyjaźnioną z kard. Karolem Wojtyłą, kiedy mieszkał jeszcze w Krakowie. Odwiedzał ich w domu i zapraszał do siebie. Kiedy przeprowadził się do Włoch, nadal utrzymywał z nimi kontakt.
Przyjaciele byli bardzo ważni dla papieża
Po wyborze na papieża Jan Paweł II zaprosił państwa Grygielów do Rzymu. Początkowo na 2 lata. Jak się jednak okazało, kiedy rodzina się przeprowadziła, została tam do dziś. Rodzina profesora Grygiela pozostała w bliskich relacjach z papieżem. Kontynuowali swoją tradycję z Polski i wzajemnie zapraszali się do swoich domów.
Pewnego dnia rodzina Grygielów była na kolacji u papieża, a ich synek bardzo się nudził. Kiedy papież to zauważył, tak zachował się względem chłopca.
Papież Jan Paweł II darzył szacunkiem każdego człowieka
Kiedy rodzina Grygielów wybrała się na kolację do papieża, Ludmiła i Stanisław wzięli ze sobą dzieci. W pewnym momencie chłopiec kopnął swojego ojca w nogę i powiedział, że się nudzi. Po chwili zrobił to jeszcze raz. Kiedy papież zauważył niezadowolenie na twarzy u syna swojego przyjaciela, zapytał, co się dzieje.
Pan Stanisław przyznał szczerze, że jego syn się nudzi. Papież od razu zareagował i resztę wieczoru rozmawiał z synem przyjaciela. Dla Stanisława Grygiela było to kolejne potwierdzenie na to, że Jan Paweł II każdego traktuje sprawiedliwie.