Lelum.pl Dzieje się Tańce i pokłony przed obrazem. To zadziwiająca katolicka tradycja
Fot. pokłon feretronów w Wejherowie/ YouTube

Tańce i pokłony przed obrazem. To zadziwiająca katolicka tradycja

1 września 2024
Autor tekstu: Julia Czwórnóg

Nagrania i zdjęcia związane z tymi obrzędami zawsze wzbudzają kontrowersję i wywołują falę komentarzy. Kaszubska tradycja trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. O co w niej chodzi?

Ceremonia ma swoje nieodłączne elementy

Najważniejszymi przedmiotami związanymi z tradycją są święte obrazy, oraz figury umieszczone na specjalnych drążkach. Grupy mężczyzn lub kobiet, w 4-osobowych składach najpierw potrząsa takim obrazem , następnie niemal rzuca nim na boku. Dynamika całej sytuacji sprawia, że z perspektywy obserwatora wygląda to dosyć nierealnie. Feretrony mogą być obijane złotem, srebrem lub metalem. Posiadają rączki i uchwyty. Najcięższe potrafią ważyć nawet do 100 kilogramów!

Tradycja tańca i pokłonu feretronów trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w kwietniu 2024 roku. Feretron to obrazy malowane obustronnie, które mocuje się na wcześniej wspomnianych drewnianych drążkach. Przedstawiają święte postacie.

"Czemu nie pukała?" Matka zwyrodnialca z Gaików o porwanej dziewczynie. Szokujące
Do tej pory milczeli. Koledzy strażaka wspomnieli go w przejmujących słowach

Mieszkańcy Kaszub znają tę tradycję już od lat

Na stronie Narodowego Instytutu Dziedzictwa możemy przeczytać, że pokłony wykonywane przez osoby niosące obrazy są precyzyjnie przygotowane, i wykonane z szacunkiem, tak aby przekazywały za sobą symbolikę chrześcijańską. Istnieje ustalony z góry zestaw gestów, który musi zostać wykonany. Jest to znak krzyża i pokłon. Resztę grupy wypracowują sobie we własnym zakresie.

W Wejherowie co roku odbywa się 5 odpustów, podczas których kultywuje się taką tradycję. Wówczas odbywa się specjalna msza, po której kulminacyjnym punktem jest właśnie pokłon feretronów.

ZOBACZ TEŻ: "Dałam bratu 200 zł z okazji ślubu. Szwagierka puściła taką wiązanke, że zapadłam się ze wstydu"

Dla Polaków z innych regionów to wciąż dziwactwo

Dla osób jedynie oglądających uroczystość w internecie to nadal dziwne zjawisko. Pod nagraniami z obrzędów pojawia się wiele negatywnych, prześmiewczych komentarzy, wyrażających niezrozumienie i zdziwienie sytuacją.

Masakra!!!Obrazoburstwo i bezgraniczną bzdura

Dobrze (w tym, że niedobrze), że ten dziwaczny zwyczaj tylko w małej części Polski jest uskuteczniany... (tylko po co?! To się Pana Bogu nie może podobać!)

W rozmowie z portalem naTemat.pl wypowiedziała się mieszkanka Wejherowa, która jest dumna z lokalnej tradycji i nie przejmuje się negatywnymi komentarzami internautów.

Jeśli ktoś jest niewierzący, to trudno to wytłumaczyć. To jest oddanie czci, całym sobą. To jest uwielbienie. Dla wierzącego to nic nadzwyczajnego. I to nie ma tak, że ktoś się z tego śmieje. Tu nikt się z tego nie naśmiewa. Naśmiewają się tylko ci, co tego nie rozumieją. Albo nic o tym nie wiedzą. Ale u nas, na Kaszubach mówi się, że to antcy, czyli nie nasi. Nie z naszych rejonów. Dla nas to naturalne. Tyle lat to już trwa. A, że ktoś śmieje się w internecie? To jego problem - wyjaśnia mieszkanka Wejherowa

“Nie chce mi się żyć”. Tak tłumaczy się matka oprawcy spod Głogowa
Przez 4 lata więził ją w piwnicy! To cud, że żyje. Szczegóły przyprawiają o dreszcze
Obserwuj nas w
autor
Julia Czwórnóg

Jestem absolwentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej. Szczególnie interesuję się tenisem ziemnym zarówno kobiecym jak i męskim. Moją odskocznią od codzienności jest makijaż oraz śledzenie trendów w wizażu. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy