17-latka zniknęła nagle 26 lat temu. Kilka dni później trafiono na to. Ojciec osiwiał w kilka chwil
Szokująca sprawa zmarłej 17-letniej Iwony Cygan z 1998 roku do dzisiaj porusza serca wszystkich, szczególnie rodziców. Kulisy zbrodni, której ofiarą stała się dziewczyna, są wyjątkowo brutalne. Do dzisiaj funkcjonują dwie teorie o śmierci nastolatki. W rozwiązanie tej niezwykle smutnej zagadki zaangażowało się nawet Archiwum X.
Nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii
Ojciec Iwony wspominał ten dzień jako bardzo ładny i pogodny. Nic nie zapowiadało nadchodzącego dramatu. 13 sierpnia 1998 roku Iwona Cygan ze Szczucina spotkała się ze swoją przyjaciółką Renatą. Nastolatki rozstały się około godziny 20:30 na szczucińskim rynku.
Wtedy dziewczyna widziana była po raz ostatni. Niedługo po tym dziewczyna została brutalnie pobita i uduszona. Jej ciało zostało odnalezione nad Wisłą . W mieście od samego początku zapanowała zmowa milczenia, a jeden z prawdopodobnych świadków, który zgłosił się na policję, przepłacił za to życiem. Co jeszcze wiadomo o tej sprawie?
Mieszkańcy Szczucina nie chcą rozmawiać o sprawie
Od samego początku w mieście bardzo niechętnie mówi się o sprawie Iwony Cygan. Jeden z potencjalnych świadków, który zdecydował się zgłosić na policję w tej sprawie, został zabity, a jego zwłoki odnaleziono dopiero kilka miesięcy później. Na ten moment funkcjonują dwie główne teorie na temat śmierci nastolatki i są one badane przez Prokuraturę Krajową oraz przez Archiwum X.
Pierwszy wariant wskazuje na mieszkańców Szczucina — Pawła K., ps. „Młody Klapa”, „Józefa K., ps. Stary Klapa” i Roberta K., ps. „Trabant”. W tym scenariuszu to oni mają być odpowiedzialni za zabójstwo dziewczyny, a ich motyw miał mieć wydźwięk seksualny. Spekuluje się też, że Iwona mogła zostać wywieziona do domu publicznego w Austrii.
ZOBACZ TEŻ: Biały Dunajec: ojciec pozbawił życia 14-letniego syna. Nowe fakty o sprawie
Drugi wariant przebiegu sprawy szokuje jeszcze bardziej
Druga teoria wskazuje na pewnego żonatego policjanta , który rzekomo miał pozostawać z Iwoną w romantycznej relacji. Tutaj zbrodnię miałaby popełnić żona policjanta, która odkrywając zdradę męża, w szale zaatakowałaby Iwonę Cygan.
Proces w sprawie nastolatki rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie w czerwcu 2018 roku. Do tej pory zapowiadano, że ma on potrwać do 2024 roku, jednak nie wiadomo, kiedy oficjalnie ma się zakończyć.
W 2023 roku na temat sprawy wyszła książka autorstwa dziennikarza śledczego, Mateusza Baczyńskiego pt. „Martwy punkt. Sprawa zabójstwa Iwony Cygan”, dzięki której można poznać tę dramatyczną historię w bardziej szczegółowej perspektywie.