Lelum.pl Dzieje się 17-latki zaginęły w Tatrach. Zostały po nich tylko plecaki. Polacy żyli tą sprawą
fot. Canva/@PatiPhotography; vzwer

17-latki zaginęły w Tatrach. Zostały po nich tylko plecaki. Polacy żyli tą sprawą

14 sierpnia 2024
Autor tekstu: Sylwia Kropiewnicka

Anna i Ernestyna zaginęły ponad 30 lat temu. Pomimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, ich sprawa do dziś pozostaje nierozwiązana. Co się stało z dziewczynami? Śledczy z Archiwum X ponownie otworzą dochodzenie.

Dwie 17-latki zaginęły w Tarach ponad 30 lat temu

Ernestyna Wieruszewska i Anna Semczuk — dwie 17-latki z Warszawy postanowiły wybrać się w góry. Styczniowy wyjazd bardzo im się podobał, o czym świadczy kartka, którą jedna z nich wysłała do rodziców.

Dziewczyny wyliczały miejsca, które udało im się odwiedzić. Była to m.in. słynna Gubałówka czy Czarny Staw Gąsienicowy. 26 stycznia z rana obie opuściły wynajmowaną kwaterę. Zostawiły jednak bagaże, po które miały wrócić. Już więcej nigdy się tam nie pojawiły.

Rozpłynęła się w powietrzu. Wstrząsające odkrycie ws. zaginionej Jowity
“Tata nie poznał własnej córki”. To, co matka zrobiła Emilce, woła o pomstę do nieba

To ona zaalarmowała służby

Kiedy 17-latki nie wróciły po swoje bagaże, a pogoda w górach znacząco się popsuła, gospodyni kwatery zaalarmowała służby. Wówczas śmigłowiec miał patrolować górskie szlaki.

Od tamtej pory trwały zakrojone na szeroką skalę poszukiwania Anny i Ernestyny. Pojawił się nawet świadek, który miał powiedzieć, że widział, jak dziewczyny wsiadają do samochodu z zagraniczną rejestracją. Ktoś inny twierdził, że dziewczyny były widziane na zakopiańskim dworcu PKP.

Mimo że w sprawie pojawiło się kilka wątków, do tej pory nie udało się jej rozwiązać. Co ciekawe, w tle historii o zaginięciu pojawia się także motyw miłości.

ZOBACZ TEŻ: Zdumiewające informacje o nagrodzie dla Oli Mirosław. Gdzie to mieszkanie?

Co się stało z dwiema 17-latkami?

Policja stwierdziła również, że mało prawdopodobny jest wyjazd dziewczyn poza granice naszego kraju — wszystkie ich rzeczy, łącznie z paszportami i dokumentami pozostały w plecakach. 17-latki były też uznawane za spokojne, a ich rodzice potwierdzili, że nigdy nie sprawiały problemów i nie robiły nieprzemyślanych rzeczy.

Z czasem okazało się, że cała historia ma jeszcze jeden wątek. Było nim nieodwzajemnione zainteresowanie. Ernestyna miała odrzucić zaloty syna gospodyni . Śledczy badali, czy to czasem właśnie nie on nie pozbawił życia dziewczyn. Nie udało im się jednak nic mu udowodnić.

Sprawa została zamknięta i trafiła do archiwum. Dopiero w 2021 roku ponownie ją otworzono i zajęli się nią policjanci z Archiwum X. Do tej pory jednak nie odnotowano żadnego przełomu w sprawie.

Wykorzystał ją i zostawił, by skonała. Wreszcie wiadomo co z zabójcą niewinnej Lizy
Tragiczny finał poszukiwań 24-letniej Klaudii. Aż policjanci odwracali wzrok
Obserwuj nas w
autor
Sylwia Kropiewnicka

Jestem absolwentką Dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Pisanie to moja największa pasja. Uwielbiam też śpiewać i podróżować. Jestem fanką dobrej muzyki. Dzień zawsze zaczynam od filiżanki kawy. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy