Chciała zwiększyć utarg w Biedronce. Klienci osłupieli. Wszystko nagrała!
Praca w supermarketach takich jak Lidl, Dino, Netto czy Biedronka to niełatwy kawałek chleba. Zarobki szeregowych pracowników są całkiem przeciętne, za to ich umowa obejmuje cały szereg obowiązków, które muszą spełniać każdego dnia na swojej zmianie. Jednym z wymagań, które pracodawca narzuca na sklep, jest uzyskanie z góry narzuconego utargu. Pracownica postanowiła posunąć się do ostateczności, by przyciągnąć uwagę klientów i zachęcić ich do zakupu produktów. Aż ciężko byłoby uwierzyć, że naprawdę to zrobiła, gdyby nie filmik.
Pracownicy Biedronki pokazują, jak wyglądają kulisy ich pracy
Klienci często widzą pracowników Biedronki obsługujących na kasie lub wypełniających swoje obowiązki na sklepie. W rzeczywistości ich praca nie jest tak łatwym zajęciem, jak pozornie mogłoby się wydawać. Codzienna zmiana w supermarkecie polega na doglądaniu i układaniu na półkach towarów, dbaniu o porządek, obsługiwaniu klientów oraz wypełnieniu innych obowiązków, które uwzględnił w umowie pracodawca. Jednym z nich jest pilnowanie, by utarg sklepu każdego dnia przekroczył z góry ustalony pułap.
Pracownicy Biedronki chętnie dzielą się w sieci historiami, które spotkały ich podczas pracy w tym popularnym sklepie. Opowiadają nie tylko o zaskakujących zachowaniach klientów, ale również o szczegółach swojej pracy. Tak właśnie było w przypadku pracownicy tego supermarketu, gdy zdradziła na filmie, do czego musiała się posunąć, aby spełnić oczekiwania pracodawcy. Ponieważ utarg był za słaby, postanowiła w zaskakujący sposób zachęcić klientów do robienia większych zakupów.
Pracownica Biedronki chciała przyciągnąć uwagę klientów. Uwieczniła wszystko na filmie
Pracownica Biedronki wpadła na szokujący sposób, jak przykuć uwagę klientów, którzy robią zakupy. Kobieta nagrała filmik ze swojej zmiany w supermarkcie, który obiegł już cały interent. Wszystko z powodu pracodawcy, który stwierdził, że utarg jest za mały i trzeba coś z tym faktem zrobić.
Gdy szef mówi, że są słabe utargi i robisz wszystko, by przyciągnąć klientów – podpisała filmik pracownica.
Na wideo widać, jak kobieta okleja swój służbowy uniform cenówkami przecenionych produktów. Na koniec jedną z nich przypięła sobie do czoła i zaczęła… żonglować pomarańczami! Te niesłychane sceny naprawdę miały miejsce w Biedronce. Jak zareagowali internauci?
ZOBACZ TEŻ: Nagrał z ukrycia scenę w Biedronce. Niektórzy przeżyli wstrząs
Filmik pracownicy Biedronki zaskoczył internautów
Pracownica Biedronki nagrała zaskakujący filmik, na którym uwieczniła, jak przyciąga uwagę klientów, aby zrobili większe zakupy. W tym celu okleiła się promocyjnymi cenówkami i zaczęła żonglować pomarańczami. Internauci przecierali oczy ze zdziwienia, gdy zobaczyli to wideo! Większość z nich jednak doskonale zdaje sobie sprawę, że było ono kręcone w celach humorystycznych, w dodatku, gdy sklep był zamknięty. Mimo to wiele osób doceniło filmik pracownicy Biedronki i pozostawiło pod nim komentarz. Wiele głosów było pod wrażeniem kreatywności kobiety oraz jej humoru i dystansu.
- Biedronka same wymagania, zero dbałości o pracownika.
- Biedra nawet nie zdaje sobie sprawy, jaką ma gwiazdę od PR i marketingu.
- Wszystkim właścicielom jest zawsze mało. A Tobie życzę takiej energii przez cały następny rok – czytamy pod filmikiem na TikToku.