Podlej tym chryzantemy na cmentarzu, a będą rosły jak szalone
Chryzantemy to królowe wśród kwiatów pojawiających się na cmentarzach. Na tym, żeby prezentowały się pięknie i okazale zależy nam szczególnie w okresie święta zmarłych. Co zrobić, aby 1 listopada groby zdobiły okazałe, zdrowe rośliny? Są na to sposoby, te najbardziej sprawdzone znajdziecie poniżej.
Jakie chryzantemy warto wybrać na cmentarz?
Warto najpierw zastanowić się, jakie rodzaje chryzantem będą najodpowiedniejsze do umieszczenia ich na grobie. Najbardziej odporne na warunki atmosferyczne są chryzantemy o drobnych kwiatach, takie na pomniku będą stały najdłużej. Natomiast te o kwiatach dużych kwitną znacznie dłużej.
Najpopularniejsze odmiany w Polsce to między innymi Avalon i Jasoda, które mają drobne kwiatki, czy Staviski, z troszkę większymi. Są jednak pewne sztuczki, które przedłużą żywotność roślin na pomnikach.
Jak postępować z chryzantemami ciętymi?
Czasami decydujemy się na cięte kwiaty, wówczas schemat postępowania z nimi jest trochę inny. Aby takie chryzantemy utrzymały się jak najdłużej, przed włożeniem ich do wazonu warto przyciąć ich łodygi pod skosem. Należy także jak najczęściej wymieniać wodę w wazonie na świeżą, a przy każdej wymianie ponownie przycinać łodygi o 1 centymetr.
Zamiast odżywek do kwiatów , można dorzucić aspirynę, co też nie jest powszechną i znaną sztuczką. Warto także samodzielnie przygotować odżywczy nawóz, który zasili chryzantemy doniczkowe i sprawi, że będą kwitły tak pięknie, jak nigdy wcześniej!
ZOBACZ TEŻ: Tego nie zakładaj na cmentarz, bo narobisz sobie wstydu. To wielki nietakt
Jak przyrządzić naturalny nawóz, który przedłuży trwałość chryzantem?
Zapewne nie wielu wie, że doskonałą odżywkę dla chryzantem można sporządzić ze składnika, który każdy ma w swoim domu. Chodzi o skórki od bananów. Wystarczy odłożyć sobie trochę takich skórek, pokroić je i zalać wodą. Można dodać też łyżeczkę sody oczyszczonej.
Całość porządnie mieszamy i odstawiamy na dobę. Po tym czasie należy odcedzić wodę z powstałych składników. Takim nawozem zasilamy chryzantemy co dwa tygodnie. Dzięki temu będziemy długo cieszyć się pięknymi, kwitnącymi roślinami na pomnikach bliskich.