Prezydent Karol Nawrocki w pierwszym orędziu po zaprzysiężeniu rzucił duże słowo: „nowa konstytucja”. Ma być gotowa do 2030 r., a w Pałacu powstanie rada, która zacznie nad nią pracować. Pytanie, czy ktoś dziś wierzy w taką zgodę ponad podziałami. A może to tylko gra o wzmocnienie Pałacu, zanim rząd zdąży się otrząsnąć?