Tłusty czwartek to dzień, w którym nikt z nas nie przejmuje się ilościami spożytych słodkości. W tym wyjątkowym dniu supermarkety prześcigają się w ofertach tanich smacznych pączków. Czy te o najniższej cenie, naprawdę nie różnią się od tych z cukierni? Katarzyna Bosacka ma inne zdanie na ten temat.
Magda Gessler jest nie tylko słynną prowadzącą program „Kuchenne rewolucje”. To też restauratorka, a jej warszawski lokal „U Fukiera” przyciąga tłumy. Restauracja pochwaliła się menu karnawałowym – ceny pączków dosłownie zwalają z nóg. Co prawda Tłusty Czwartek w tym roku przypada dopiero 24 lutego, ale w restauracji „U Fukiera” Magdy Gessler już można skorzystać z karnawałowego menu. Znalazły się w nim także pączki. Ich cena sprawia, że będzie mogło sobie na nie pozwolić naprawdę niewiele osób.
Na ten dzień wyczekiwały miliony Polaków w całym kraju. Tłusty Czwartek, a dla niektórych dzień łasucha, jest dla wielu ludzi ulubionym dniem w roku. Z tej okazji Magda Gessler przygotowała w swoich cukierniach rozmaite oferty. Niestety jakość idzie także w parze z wysoką ceną. Za jednego pączka należy u niej zapłacić aż 11 zł. Tak wysoką cenę wytłumaczył jej syn Tadeusz Muller. Są robione z wyjątkowych składników – powiedział w rozmowie z Faktem. Dziś cała Polska smacznie zajada się pączkami i faworkami z okazji Tłustego Czwartku. Magda Gessler zadbała, by Polacy mogli smacznie świętować ten wyjątkowy dzień. Czy skusiliście się na któryś z jej produktów? Dziennikarze Faktu pojechali do restauracji i wprost zapytali o ceny.
Magda Gessler specjalnie na Tłusty Czwartek przygotowała dla swoich klientów coś wyjątkowego. 11 lutego w lokalu „U Fukiera” znajdziemy nie tylko pączki, ale również inne słodkości takie, jak na przykład faworki. Znamy cenę tychże rarytasów, niektórzy za pączka od Magdy Gessler zapłacą jedynie 1 złotych. Tłusty Czwartek to jeden z ulubionych dni w roku wszystkich Polek i Polaków. Każdy z nas ma w sobie odrobinę łasucha, dlatego z chęcią celebrujemy ten dzień, zajadając się słodkościami. Wśród łakoci główną rolę gra oczywiście pączek w związku z tym Magda Gessler przygotowała fenomenalną ofertę w swoich lokalach.
11 lutego, czyli dokładnie 52 dni przed Wielkanocą będziemy obchodzić Tłusty Czwartek, czyli dzień, w którym pączki i faworki są głównymi przysmakami. Magda Gessler, jako jedna z najpopularniejszych restauratorek w kraju nie zapomniała o dniu rozpoczynającym ostatni tydzień karnawału i w swojej restauracji AleGloria przygotowała specjalną ofertę. Niestety tamtejsze przysmaki nie należą do najtańszych. Za pączka z różą, czekoladą lub malinami zapłacimy… 6 zł. Tłusty Czwartek to dzień wyjątkowy. Jego historia sięga jeszcze czasów starożytnych. Tradycja przetrwała do dziś i właśnie wtedy pączki i faworki stają się głównym przysmakiem dnia. Magda Gessler nie mogłaby o tym zapomnieć, zatem już przyszykowała specjalną okazję.