Tyle kosztuje najdroższy pączek w Polsce. Ma wyjątkowy składnik
Dziś tłusty czwartek, a to oznacza, że większość Polski czuje w domach aromat słodkich wypieków. Pączki i faworki to najczęściej wymówione słowa dnia, a liczniki kalorii wszystkim się jakoś popsuły. Różnorodne opcje, ciekawe smaki i formy tylko czekają, aż wyciągniemy po nie rękę. Ale tego to chyba nikt się nie spodziewał. Ten pączek to prawdziwy król.
Dziś królem jest pączek
To ostatni czwartek przed rozpoczęciem Wielkiego Postu, więc dziś jemy na tłusto. Wszelkiego rodzaju słodycze, pączki i faworki królują dziś na stołach większości Polaków. Jeśli jesteście na diecie, nie musicie się niczym martwić, bowiem oferta dietetycznych form przekąsek rozszerza się z roku na rok. Tradycja świętowania na przełomie zimy i wiosny podczas obfitych biesiad sięga aż starożytności.
Już w Rzymie spędzano ten okres roku “na tłusto”, z tą różnicą, że wtedy to wytrawne smakołyki na bazie boczku i słoniny zajmowały większość jadłospisu. Od okolic XVI wieku w wielkich miastach Europy, a następnie w ośrodkach wiejskich, ta forma świętowania zagościła w domach. To również mniej więcej w tym czasie zaczęto posypywać bułeczki cukrem pudrem i wprowadzać słodkie rozwiązania.
Wojewódzki przebił Gessler z ceną pączków? Tak wyglądają, a cena? Zobaczcie Wojewódzki sprzedaje pączki na Tłusty Czwartek. Cena? Nawet Gessler nie wytrzymałaby ze śmiechuPączkowa różnorodność
Dziś w piekarniach możemy zastać wyjątkowo długie kolejki chętnych do skosztowania słodkich wypieków. W ofertach cukierni znajdują się przeróżne formy, kształty i kolory pączków, a ich wypełnienie może nie mieścić się ani w głowie, ani w naszym słodkim bohaterze. Prócz klasycznych bułeczek pełnych nadzienia różanego, możemy odkryć między innymi połączenie wiśni i chilli, pomarańczy i orzechów, a niezwykłą popularność osiągnęły w ostatnim czasie pistacjowe kremy.
Inspiracje na niekonwencjonalne świętowanie tłustego czwartku mogą do nas przybyć również zza granicy. Warto spróbować hiszpańskich churrosów, albo francuskich cronutów. Kenia może nam zaoferować mandazi, czyli wypieki przypominające racuchy wykonywane z ciasta na bazie mleka kokosowego. Jakby nie patrzeć, pomysłów jest co niemiara, a co najważniejsze — dziś spożyte kalorie kompletnie się nie liczą.
Ten pączek przebił wszystkie inne
To, co wzbudza największe emocje, to jednak ceny pączków. Jak już dziś przywoływaliśmy, jeśli chodzi o znane osobistości w Polsce, to Kuba Wojewódzki wiedzie prym i zawołał w tym roku 200 zł za trzy bułeczki dostępne w jego restauracji. Za sporo niższą cenę, bo 22 złote, kupimy jedną sztukę w cukierni “Słodki Słony” Magdy Gessler. Jednak media obiegła informacja o prawdziwym królu dzisiejszego dnia.
KAISER Patisserie, czyli lokal umiejscowiony w Słupsku, ma w swojej ofercie pączka 24K. Co kryje się pod tą nazwą? Sześć arkuszy jadalnego złota, szafran, skórka z pomarańczy i krem na bazie mascarpone. Dodatkowo jest on trzykrotnej wielkości standardowego wypieku tego rodzaju. Interesuje was jego cena? Otóż jedna sztuka takiego pączka kosztuje 100 złotych. Czy to będzie tegoroczny zwycięzca, jeśli chodzi o koszt produktu? Spójrzcie na ten błysk!