Jakiś czas temu w sieci ukazał się film, który wstrząsnął internautami z całego świata. Na wideo rosyjski duchowny tłumaczył, jak postępować z nieposłuszną żoną. W swoim krótkim “poradniku” wskazał, że stosowanie przemocy fizycznej jest akceptowalne, a w niektórych przypadkach nawet niezbędne. Jego słowa wywołały ogromną burzę, aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku duchowny może przekazywać innym tak radykalne poglądy.
Nowe doniesienia z Rosji. W trakcie trwającej wojny domowej furorę w sieci zrobiło zdjęcie żołnierzy, którzy wkroczyli do jednego z lokali w Rostowie. Grupa Wagnera zrobiła sobie przerwę na kawę?
Policjanci z Rosji, konkretnie Niżnego Tagiłu dokonali zdumiewającego odkrycia. Wydawało im się, że kontrolnie sprawdzają matkę dziecka. Niemowlę, które ze sobą miała, okazało się jednak nie być tym, czym się wydawało.Co w takim razie było w małym, dziecięcym śpiworku? Funkcjonariusze musieli się nieźle zdziwić.
W mediach huczy na temat aktu, którego w rocznicę najazdu na Ukrainę dokonali brytyjscy aktywiści. Tymczasem Polacy także nie próżnowali. Pracujący w ambasadzie Rosjanie zamieszkujący blok w warszawskiej dzielnicę o 6 rano usłyszeli istną kakofonię. Nagranie lotem błyskawicy obiegło Internet. Rok temu rozpoczęła się inwazja na Ukrainę. Przez kolejne miesiące do mediów docierały drastyczne zdjęcia i nagrania, ginęli zarówno żołnierze, jak i cywile — dzieci, starcy. W rocznicę tych wydarzeń w wielu krajach zaplanowano akty protestu. Polska nie była wyjątkiem.