Rosyjskie wojska - tak, te, które miały „w trzy dni” dojść do Kijowa - znalazły się w potrzasku liczb. Według najnowszych analiz brytyjskiego wywiadu od początku pełnoskalowej inwazji w 2022 r. zginęło lub zmarło już o wiele więcej rosyjskich żołnierzy, niż publicznie przyznaje Moskwa. To statystyka, która nie mieści się w ramie propagandowych grafik. O jakich liczbach dokładnie mówimy i jakie szanse na zajęcie Ukrainy ma obecnie Rosja?
W piątek, 17 października, Wołodymyr Zełenski wszedł do Białego Domu z jedną prośbą, która może zmienić bieg wojny: amerykańskie Tomahawki. Donald Trump waha się — między pokazem siły a obietnicą „szybkiego pokoju”. W tle: telefon od Putina, polityka zapasów USA i pytanie, czy Waszyngton postawi na presję, czy na układ.
W nocy z 4 na 5 października Rosja dokonała kolejnych, zmasowanych ataków na Ukrainę. Celem prawdopodobnie są Lwów i Łuck, czyli miasta znajdujące się w obwodach graniczących z Polską. Zadecydowano więc o poderwaniu polskich oraz sojuszniczych myśliwców.
Na polsko-ukraińskim przejściu granicznym podniesiono alarm. Służby zareagowały błyskawicznie, a decyzja, którą wydano, ma rygor natychmiastowej wykonalności. Jak podkreślają inspektorzy, chodzi o bezpieczeństwo żywności, która mogła trafić na nasze stoły.
„Trzeba wybudować nowy dom od nowa. Nie ma szans, żeby odbudować go jeszcze w tym roku” — powiedział Onetowi wójt gminy Wyryki Bernard Błaszczuk po oględzinach zniszczonego domu państwa Wesołowskich. Samorząd zapewnił rodzinie najpierw nocleg nad biblioteką, a następnie mieszkanie zastępcze; na czas formalności i prac budowlanych mają mieć zagwarantowany dach nad głową. Wójt dodał, że procedury (m.in. pozwolenia) potrwają, ale gmina jest w stałym kontakcie z poszkodowanymi.
Prezydent Karol Nawrocki przyznał, że sytuacja na Bałtyku „staje się coraz bardziej niepokojąca”, odnosząc się do słów Wołodymyra Zełenskiego o rosyjskich tankowcach przerobionych na centra dronowe, które paraliżują lotniska w Europie. Jak podkreślił, tzw. „flota cieni” to narzędzie wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję przeciw państwom regionu. Jednocześnie zaznaczył, że ewentualne decyzje o ograniczeniach żeglugi czy „zamknięciu Bałtyku” zapadną dopiero po analizach wojskowych i w uzgodnieniu z sojusznikami.
Na platformie X krąży szczery, kilkuminutowy wywiad z rosyjskim mężczyzną, który najpierw poszedł na wojnę jako ochotnik, a dziś jest bezdomny i pozostawiony bez leczenia. Autor nagrania (i tłumaczenia) podkreśla, że rozmówca jest przeciw wojnie — „zrozumiał to po szkodzie”, kiedy wrócił z frontu z problemami zdrowotnymi i psychicznymi, a państwowa pomoc okazała się iluzją.
Podczas nocnego, zmasowanego ataku Rosji na Kijów uszkodzony został budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady. O zdarzeniu poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „W zmasowanym, raszystowskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego naszej ambasady. Wszyscy są cali i zdrowi” — przekazał szef MSZ.
Rosyjski okręt podwodny B-261 „Noworosyjsk” (projekt 636.3, tzw. Kilo-class) miał doznać poważnej awarii układu paliwowego podczas operowania w rejonie Cieśniny Gibraltarskiej. Według serii relacji medialnych opartych na rosyjskim kanale śledczym VChK-OGPU, do wnętrza jednostki (osadnika zęzowego) przedostaje się paliwo, co tworzy atmosferę wybuchową i wymusiło pełne wynurzenie okrętu. Część źródeł wskazuje, że załoga nie dysponuje częściami ani personelem do naprawy na morzu; w skrajnym wariancie rozważano zrzut paliwa za burtę. Informacje te nie zostały dotąd oficjalnie potwierdzone przez stronę rosyjską
Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że Kreml przygotowuje eskalację poza Ukrainą i może „otworzyć inny kierunek” działań jeszcze przed zakończeniem trwającej wojny. „Nikt nie wie gdzie. On tego chce” — powiedział prezydent Ukrainy w rozmowie cytowanej przez „The Guardian”, wskazując na ostatnie incydenty w europejskiej przestrzeni powietrznej jako sygnały rosyjnego „sondowania” obrony państw NATO.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła postępowanie w sprawie bezprawnego wlotu do Polski niezidentyfikowanych obiektów latających. Sprawa dotyczy serii zdarzeń z nocy z 9 na 10 września 2025 r., kiedy nad woj. lubelskim ujawniono i zabezpieczono liczne szczątki dronów. Śledczy prowadzą czynności „w niezbędnym zakresie”, m.in. oględziny miejsc ujawnienia, zabezpieczanie materiału dowodowego i identyfikację typów użytych maszyn.
Poszkodowane małżeństwo emerytów z Wyryk (pow. włodawski, Lubelskie) zostało niezwłocznie objęte pomocą gminy. Wójt Bernard Błaszczuk zapewnił im na start lokum nad Gminną Biblioteką Publiczną, gdzie znajdują się miejsca noclegowe. Obecnie seniorzy korzystają już z odrębnego mieszkania zastępczego o powierzchni ok. 70 m², które mają do dyspozycji do czasu odbudowy domu.
Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało dziś rano o zakończeniu nocnej akcji wzmacniania osłony polskiej przestrzeni powietrznej. W krótkim komunikacie wojsko podziękowało „za wsparcie NATO oraz Królewskim Holenderskim Siłom Powietrznym, których myśliwce F-35 pomagały dzisiejszej nocy zapewnić bezpieczeństwo na polskim niebie”. To reakcja na wzmożoną aktywność rosyjskich dronów i samolotów nad Ukrainą w nocy z soboty na niedzielę (27/28 września 2025 r.), która – zgodnie z procedurami – uruchomiła w Polsce podwyższony poziom gotowości lotniczej i obrony powietrznej.
Niedziela, 28 września 2025 r. Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało nad ranem, że – w związku ze zmasowanymi rosyjskimi uderzeniami rakietowo-dronowymi na Ukrainę – uruchomiono wszystkie dostępne siły i środki: poderwano dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego przeszły w stan najwyższej gotowości. Wojsko podkreśliło, że to działania prewencyjne mające zabezpieczyć polską przestrzeń powietrzną.
27 września 2025 r. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział na briefingu, że podczas zmasowanego ataku z nocy 9/10 września Rosja skierowała 92 bezzałogowce w stronę Polski. „Większość z nich zestrzeliła Ukraina, 19 doleciało do granicy i wleciało w polską przestrzeń” – stwierdził. Kilka z nich zostało strąconych już po polskiej stronie.
Prezydent Zełenski poinformował po odprawie z dowództwem, że rozpoznawcze drony „prawdopodobnie węgierskie” dwukrotnie naruszyły ukraińską przestrzeń powietrzną nad obwodem zakarpackim (rejon Użhorodu). Polecił zweryfikować każdy incydent i raportować na bieżąco. W tym temacie głos zabrał szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó. Nie było miło.
Karol Nawrocki po raz pierwszy jako prezydent RP zabrał głos na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W swojej wypowiedzi poruszył temat ataku Rosji na Ukrainę. Nie krył silnych emocji z tym związanych. Co dokładnie powiedział?
Ukraina nie może ignorować stopniowego zaostrzania zasad pobytu jej obywateli w Polsce — podkreśliła Iryna Wereszczuk, zastępczyni szefa biura prezydenta Zełenskiego. Zapowiedziała przygotowanie systemu wsparcia socjalnego dla tych, którzy zdecydują się wrócić do kraju: od mieszkań tymczasowych po pomoc medyczną i logistyczną. „Nie jest im tu łatwo” — dodała, wskazując osoby starsze, z niepełnosprawnościami i samotne matki jako najbardziej narażone.
Biuro prasowe władz obwodu kurskiego poinformowało, że podczas działań wojennych w Ukrainie zginął Jerzy Tyc (również: Tycz) — polski obywatel i wieloletni szef stowarzyszenia Kursk, znanego z renowacji radzieckich pomników w Polsce. Komunikat opublikowano na kanale Telegram administracji regionu; sprawę podchwyciły polskie media.
Donbas, 18 września 2025 r. — Ukraińska armia prowadzi kontrofensywę w rejonie Pokrowska i Dobropilli (obwód doniecki). Prezydent Wołodymyr Zełenski, który pojawił się dziś na linii frontu, poinformował, że od początku operacji wyzwolono 160 km² terytorium oraz siedem miejscowości, a dodatkowo ponad 170 km² i dziewięć miejscowości oczyszczono z obecności sił rosyjskich. Prezydent mówił też o niemal 100 rosyjskich jeńcach i „znacznych stratach” zadanych przeciwnikowi. Niezależne agencje nie podały na razie własnej weryfikacji tych liczb.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaczął wizytę w Kijowie od złożenia wieńca pod ścianą pamięci poległych. Potem – rozmowy o wojskowej współpracy, bezpieczeństwie regionu i wspólnych szkoleniach z obrony przed dronami. Po wrześniowych incydentach w polskim niebie to gest i plan w jednym. A Moskwa? Ma usłyszeć jasny sygnał.
Senat przyjął bez poprawek rządową nowelizację przepisów o pomocy obywatelom Ukrainy i weryfikacji prawa cudzoziemców do świadczeń rodzinnych. Za głosowało 57 senatorów, przeciw było 32. Ustawa m.in. zmienia zasady wypłaty 800 plus: świadczenie będzie przysługiwać cudzoziemcom tylko wtedy, gdy dziecko realizuje w Polsce obowiązek szkolny. Co jeszcze wiadomo?
21-letni obywatel Ukrainy, zatrzymany po locie dronem nad Belwederem i budynkami rządowymi w Warszawie 15 września, ma zostać wydalony z Polski. Media podają, że do Straży Granicznej trafił wniosek o deportację, a – jak informuje RMF FM – zapadła decyzja o wydaleniu (formalności prowadzi SG). Równolegle mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia Prawa lotniczego.
Ukraiński 225. Oddzielny Pułk Szturmowy (225 OSHP) poinformował, że zwiadowcy z pododdziału „Tur” natrafili w rosyjskim magazynie amunicji na skrzynie z detonatorami, z których część ma pochodzić z okresu III Rzeszy. Jednostka opublikowała zdjęcia i opis znaleziska w swoich kanałach; lokalizacja składu nie została ujawniona „ze względów operacyjnych”.
Senatorowie we wtorek 17 września zajmą się ustawą ograniczającą wypłaty świadczenia wychowawczego dla dzieci obcokrajowców. Wiele rodzin może stracić pieniądze.
W obliczu zagrożenia warto wiedzieć, jak odnaleźć najbliższy schron. W tym celu Państwowa Straż Pożarna udostępniła specjalną instrukcję. Miejsce ratunku odnajdziesz nawet w kilka minut. Potrzebny jest jedynie Internet.
Funkcjonariusze Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali na pieszym przejściu w Medyce 40-letnią obywatelkę Ukrainy, która miała w bagażu 280 tys. dolarów i 80 tys. euro – łącznie ponad 1,3 mln zł w przeliczeniu. Kobieta opuszczała Polskę i nie zgłosiła gotówki do odprawy. Na poczet grożącej jej kary zabezpieczono 80 tys. zł. Na tym nie koniec.
Wieczorem, 15 września, premier Donald Tusk poinformował w serwisie X, że Służba Ochrony Państwa (SOP) zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi przy ul. Parkowej oraz nad Belwederem. Dodał, że zatrzymano dwóch obywateli Białorusi, a policja bada okoliczności incydentu. To krótkie oświadczenie szefa rządu jako pierwsze podały polskie media, potwierdziła je też depesza Reutersa.