Na półkach w pewnej sieci sklepów właśnie wydarzył się mały skandal zapachowy - „zamiennik perfum” pachnie jak kultowy luksus. Fanki i fani mówią o „efekcie wow”, sieć sprzedaje flakony na potęgę, a na beauty-forach już grzeje się temat: czy za tak niską cenę można dostać klimat jak za 1700 zł? Sprawdzamy, co stoi za tym fenomenem i dla kogo to naprawdę jest okazja.
Po tym, jak jej mąż zaginął w tajemniczych okolicznościach, w domu pojawił się nieprzyjemny zapach. Kobieta była bezsilna. Minęło sporo czasu, nim wreszcie dokonała porażającego odkrycia. Po powrocie z pracy okazało się, że samochód męża był zaparkowany tak jak zwykle. Mężczyzny nie było jednak w domu. Jennifer zawiadomiła policję o jego zaginięciu. Wtedy się zaczęło.