Kosztuje ponad 700 zł! W Action możesz to mieć za grosze. Ludzie wyrywają je sobie z rąk

Na półkach w pewnej sieci sklepów właśnie wydarzył się mały skandal zapachowy - „zamiennik perfum” pachnie jak kultowy luksus. Fanki i fani mówią o „efekcie wow”, sieć sprzedaje flakony na potęgę, a na beauty-forach już grzeje się temat: czy za tak niską cenę można dostać klimat jak za 1700 zł? Sprawdzamy, co stoi za tym fenomenem i dla kogo to naprawdę jest okazja.
Co to za zapach i skąd ten szum?
Mowa o Capace Exclusive Eluan - wodzie toaletowej z półki Action w liternictwie „exclusive”, ale z ceną w trybie „okazja dnia”. Według opisu sieci to „ciepły, męski zapach o luksusowym charakterze”, z wyraźną wanilią i tytoniem. Flakon ma 100 ml i kosztuje dokładnie 13,45 zł, co w przeliczeniu daje 134,50 zł za litr - brzmi jak żart z perfumerii premium, ale to oficjalny cennik.
Porównania do klasyka pojawiły się same: społeczność beauty wskazuje, że Eluan „wpada” w nuty Tobacco Vanille od Toma Forda, czyli ikony orientalno-słodkiego gatunku, słynącej z mieszaniny tytoniowych akordów, wanilii, tonki i kakao.
1700 zł kontra 13,45 zł: gdzie jest haczyk?
Tobacco Vanille od lat uchodzi za zapach „klubów dla dżentelmenów”: cięższy, otulający, z akcentem suszonych owoców i przypraw. W perfumeriach potrafi kosztować ok. 1700 zł za 50 ml - to pułap, przy którym karta kredytowa prosi o wodę.
Tymczasem Eluan kusi tą samą rodziną zapachową w cenie niższej niż kawa na mieście. Czy to znaczy, że budżetowy zamiennik „wygrywa”? Spokojnie: po pierwsze, Eluan to woda toaletowa (lżejsze stężenie), a oryginał Forda to eau de parfum (inna koncentracja olejków i zwykle inna projekcja).
Po drugie, w perfumach liczy się nie tylko „otwarcie”, ale i rozwój w czasie. Jednak już pierwsze testy w social mediach są zaskakująco ciepłe; jeden z popularnych profili pisze o „pięknym, zmysłowym zapachu”, który może narobić zamieszania.
Dla kogo jest ten zamiennik?
Jeśli lubisz jesienno-zimowe, słodko-korzenne klimaty - randka, kolacja, wieczorne wyjście - Eluan zagra bez fałszu. Zwłaszcza gdy chcesz „wejść” w rodzinę Tobacco Vanille bez hipoteki na flakon. Action w opisie nie obiecuje cudów, ale uczciwie podaje kierunek: wanilia + tytoń w „luksusowym” wydaniu. W tej cenie trudno o bardziej ryzyk-free test.
Co ważne, „zamiennik perfum z Action” nie rozwiąże odwiecznego sporu o jakość składników i trwałość, ale może otworzyć drzwi do świata niszowych kompozycji tym, którzy dotąd nie mogi sobie na nie pozwolić. Pytanie brzmi: Czy zamiennik Toma Forda z Action utrzyma status hitu?


































