Tusk czekał pod furtką na córkę, jej męża i wnuczki. Niespodziewanie podjechał rowerzysta, wiemy jak zachował się polityk
Donald Tusk, oprócz obowiązków politycznych, związanych z objęciem stanowiska przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, ma też zadania związane z byciem ojcem i dziadkiem. Przy wypełnianiu tych drugich przyłapał go ostatnio pewien rowerzysta.
Tusk urodził się w Gdańsku, ale od pewnego czasu mieszka w Sopocie. To tam spotkał go rowerzysta, który przejeżdżał obok chodnikiem.
Na zdjęciach zrobionych przez fotoreporterów widać, że były premier Polski postanowił porozmawiać z mężczyzną, który spotkał go przy furtce. Ucięli sobie miłą pogawędkę. Tusk musiał ją jednak przerwać, bo czekały go ważne obowiązki.
Donald Tusk ma drugą wnuczkę!
Były prezes Rady Europejskiej stał przy furtce do sopockiej kamienicy, w jakiej mieszka, bo nie mógł się doczekać wizyty swojej rodziny. Nie byle jakiej wizyty – gościem miała być jego DRUGA wnuczka!
Donalda Tuska odwiedziła córka, zięć i obie wnuczki, co uwiecznili fotoreporterzy serwisu Plotek.pl. Na fotografiach widać Kasię Tusk, jej męża i starszą córkę. Młodsza, zaledwie kilkudniowa wnuczka, niesiona jest na rękach przez mamę. Obok biega ich pies Portos.
Katarzyna Tusk bardzo długo ukrywała fakt, że jest w ciąży. Prasa dowiedziała się o porodzie zupełnie niedawno, my pisaliśmy o tym TUTAJ. Nie wiadomo jeszcze, jak nowonarodzona dziewczynka ma na imię.
Dumny dziadek prawdopodobnie nie mógł się doczekać, żeby zobaczyć najmłodszą wnuczkę. Dlatego tak cierpliwie stał przy furtce, przy której spotkał wspomnianego rowerzystę.
Źródło: Plotek.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
