Jackowski aż złapał się za głowę! Zapowiada wielki powrót czegoś strasznego

Krzysztof Jackowski w swoich najnowszych wizjach przepowiada czarny scenariusz dla Polski. Mówi o powtórce z 2020 roku, kiedy świat zalała pandemia. Tym razem ma chodzić o zupełnie inny rodzaj choroby, ale to nie wszystko.
Krzysztof Jackowski o przerażającej wizji na 2025 rok
Niedawno ujawniono, że Jackowski przewiduje nadejście nowej, groźnej infekcji lub epidemii, jeszcze w 2025 roku. Jego wypowiedź sugeruje, że może to być nowa choroba o charakterze biologicznym, której objawy będą określane słowami takimi jak „liszaj” lub „łuska”. Co ważne – ta wizja nie była związana z zimą, lecz wskazywała na możliwe przerwanie roku szkolnego i dyskusje o broni biologicznej.
Jackowski o strasznej chorobie. Co się będzie działo?
Jackowski na jednym ze swoich ostatnich nagrań mówił:
Ludzie smutni, którzy mają ciemne pod oczami, to poczucie nadejścia choroby zaraźliwej i bardzo niebezpiecznej, śmiertelnej choroby. To będzie tak ciężka choroba, że jeżeli ktoś się zainfekuje nią, to właściwie będzie tylko zdany na siłę swojego organizmu, jak gdyby nie będzie na nią medykamentu, a będzie ona bardzo wyniszczająca organizm…


Krzysztof Jackowski o wizji na zimę 2025
W jednym z Nagrań Jackowski przedstawił też wizję na zimę 2025, która wydaje się dosyć przyziemna, aczkolwiek niepokojąca. Chodzi o anomalie pogodowe.
„Zima będzie jedną wielką anomalią” - Jackowski przewiduje, że początek sezonu zimowego przyniesie krótkotrwałe ocieplenie, znacznie powyżej średniej dla tej pory roku, po którym nastąpi nagły atak zimy, z silnym mrozem i obfitymi opadami śniegu. Następnie, według niego, może nadejść kolejna fala ocieplenia - tym razem jeszcze silniejsza niż ta poprzedzająca mróz.




































