Kamil Grosicki pogrążony w żałobie. Piłkarz stracił bliską osobę

Kariera Kamila Grosickiego

Kamil Grosicki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy ostatnich dwóch dekad. Urodził się 8 czerwca 1988 roku w Szczecinie i to właśnie tam rozpoczęła się jego przygoda z futbolem — w klubie Pogoń Szczecin, w którym zadebiutował w Ekstraklasie w wieku zaledwie 17 lat. Już wtedy wyróżniał się szybkością, odwagą w dryblingu i ofensywnym stylem gry, co przyniosło mu przydomek „TurboGrosik”. Jego talent szybko zauważono, a pierwszym poważnym transferem była przeprowadzka do Legii Warszawa, choć tam jego kariera nie rozwinęła się tak, jak oczekiwano. Problemy osobiste i zdrowotne sprawiły, że musiał na chwilę zwolnić tempo.

Po trudnym okresie w Legii Grosicki odbudował formę w Jagiellonii Białystok, gdzie znów błyszczał na skrzydle, a jego skuteczność i widowiskowa gra przyciągnęły uwagę zagranicznych klubów. Wkrótce trafił do francuskiego Stade Rennes, a następnie do Hull City w Anglii, gdzie był jednym z liderów drużyny i czołowych zawodników Championship. 

Nie mniej imponująca była jego kariera reprezentacyjna. W barwach Polski zadebiutował w 2008 roku i przez wiele lat był jednym z filarów drużyny narodowej. Występował na Euro 2016, gdzie wraz z reprezentacją dotarł do ćwierćfinału, a także na Mistrzostwach Świata 2018 w Rosji. Zasłynął z błyskawicznych rajdów po skrzydle i wielu asyst, które przyniosły biało-czerwonym cenne bramki. 

W czerwcu bieżącego roku Kamil Grosicki zakończył karierę w reprezentacji, jednak koniec sierpnia otrzymał powołanie na kolejne zgrupowanie.

Życie prywatne Kamila Grosickiego

Prywatnie Kamil Grosicki jest mężem Dominiki Grosickiej, z którą wychowuje dwoje dzieci. Piłkarz często podkreśla, że to właśnie rodzina stanowi jego największe wsparcie i motywację do działania. Znany jest również z działalności charytatywnej — angażuje się w pomoc dzieciom i lokalnym inicjatywom w Szczecinie. 

Sportowiec dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia prywatnego. Tym razem nie miał dobrych wieści i podzielił się swoja osobistą tragedią. 

Kamil Grosicki pogrążony w żałobie

W poniedziałek Kamil Grosicki podzielił się ze swoimi fanami przykrymi informacjami. Okazało się, że zmarła babcia piłkarza. 

Dziś odeszła moja ukochana Babcia. Od najmłodszych lat była dla mnie największym wsparciem. Opiekowała się mną, kiedy byłem małym chłopcem, uczyła życia swoją czułością i troską. Każdy wspólny obiad, który przygotowywała, każdy drobny gest, każda rozmowa, wszystko to zostanie ze mną na zawsze — czytamy we wpisie sportowca. 

Grosicki podkreślił, że z babcią łączyła go wyjątkowa więź. 

Babciu, dziękuję Ci za wszystko. Twoja miłość i obecność będą mi towarzyszyć na każdym kroku — zakończył wpis.

Pod wspólnym zdjęciem pojawiła się masa komentarzy z kondolencjami.