Rodzice zaginionego Krzysztofa Dymińskiego wystosowali apel. Zwracają się wprost do syna
Krzysztof Dymiński zaginął w maju 2023 roku. 16-latek nad ranem wyszedł z domu i udał się do Warszawy, gdzie był widziany po raz ostatni na Moście Gdańskim. Jego dalszy los pozostaje nieznany, ale jego rodzice nie tracą nadziei, że w końcu wróci do nich cały i zdrowy.
Krzysztof Dymiński zaginął w maju ubiegłego roku
Rodzice Krzysztofa Dymińskiego nie ustają w wysiłkach, by odnaleźć swojego syna. Poszukiwania odbywają się równocześnie na lądzie i w wodzie. W odnalezienie 16-latka zaangażowało się także wielu ludzi dobrej woli, którzy uważnie przyglądają się mijanym osobom, a także aktywnie poszukują zaginionego.
Na przestrzeni miesięcy pojawiały się doniesienia, że Krzysztof miał być widziany nad morzem, a później w okolicach Poznania , co doprowadziło do teorii, że nastolatek porusza się szlakiem świętego Jakuba . Po raz ostatni Krzysztof Dymiński miał być widziany w Wieluniu . 16-latek miał zostać zauważony w centrum miasta 13 stycznia.
Rodzice Krzysztofa Dymińskiego z apelem
Tata nastolatka regularnie przeszukuje obszar Wisły. W ostatnim czasie to właśnie poszukiwania na wodzie okazały się wyjątkowo skuteczne . W ostatnich tygodniach podczas nich wyłowiono aż dwa ciała . Łącznie przepłynięto już ponad 1500 kilometrów, a także przeszukano ponad 40 hektarów terenu wzdłuż brzegu rzeki. Koszty poszukiwań są jednak bardzo wysokie . W związku z tym rodzice Krzysztofa Dymińskiego wystosowali niedawno specjalny apel .
Obecnie koszty poszukiwań przekraczają nasze możliwości finansowe, dlatego prosimy państwa o pomoc – zdradziła Agnieszka Dymińska „Faktowi”.
Wesprzeć poszukiwania Krzysztofa Dymińskiego można za pośrednictwem zbiórki założonej na portalu Pomagam.pl oraz przekazując 1,5% swojego podatku .
ZOBACZ TEŻ: Mama Krzysztofa Dymińskiego zabrała głos po wyłowieniu ciała z Wisły
Mama Krzysztofa Dymińskiego z wiadomością dla syna
Z okazji świąt wielkanocnych Agnieszka Dymińska zdecydowała się na opublikowanie kolejnego wpisu na swoim profilu w mediach społecznościowych. Mama zaginionego Krzysztofa złożyła w nim życzenia , ale także podzieliła się łamiącymi serca słowami . Kobieta nie kryje, że liczy na to, że pojawi się w niej nadzieja na lepsze jutro. Agnieszka Dymińska zwróciła się także bezpośrednio do swojego syna , po raz kolejny zapewniając go, że jego najbliżsi cały czas na niego czekają .
Przyjaciele, zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych dla Was i Waszych bliskich. Niech Zmartwychwstały Chrystus rozproszy ciemności naszych serc i wleje nadzieję na lepsze jutro. Dziękuję, że jesteście z nami. Krzysztof czekamy na Ciebie. Wróć.