Nad Polskę nadciąga prawdziwa mieszanka pogodowych zagrożeń. Z jednej strony gorące, upalne powietrze znad zachodu, z drugiej – groźne burze z ulewami i wiatrem. Synoptycy nie mają złudzeń: niedziela nie będzie spokojna. IMGW wydał aż dwa rodzaje alertów dla mieszkańców sześciu województw. Miejscami zrobi się niebezpiecznie.
W poniedziałek, 7 lipca, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomiło system alertów SMS, ostrzegając mieszkańców kilku regionów Polski przed wyjątkowo niebezpieczną pogodą. Przewidywane są intensywne burze, ulewne opady oraz silne podmuchy wiatru. Eksperci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i przygotowanie się na możliwe przerwy w dostawach prądu oraz lokalne podtopienia.
Znajdujemy się właśnie na przełomie jesieni i zimy, a w niektórych miejscach w Polsce spadł już pierwszy śnieg. Nic więc dziwnego, że społeczeństwo zastanawia się, kiedy będziemy mieli do czynienia z prawdziwymi opadami białego puchu. Okazuje się, że już niebawem dojdzie do załamania pogody.