Pociąg wjechał wprost w niego! Wstrząsające sceny na Mazowszu

Niedzielny przedpołudniowy spokój przerwał dramat na torach: - doszło wówczas do śmiertelnego potrącenia przez pociąg w Lesiowie Kolonii (pow. radomski). Zdarzenie to sparaliżowało kursy między Radomiem a Warszawą. Jak ustalono, pieszy miał wejść na tory w miejscu niedozwolonym tuż przed składem Kolei Mazowieckich relacji Radom Główny – Warszawa Gdańska. Ruch pociągów wstrzymano, a podróżni liczyli minuty i komunikaty.
Tragedia na torach w woj. mazowieckim
Do dramatycznego w skutkach zdarzenia doszło w niedziele 5 października przed godz. 11:00. Według wstępnych ustaleń mężczyzna wtargnął na torowisko poza przejściem i został potrącony przez pociąg Kolei Mazowieckich. Zginął na miejscu. Służby – policja, straż pożarna i obsługa techniczna kolei – zabezpieczyły teren, a prokurator nadzorował pierwsze czynności.
W efekcie wstrzymano ruch na odcinku Radom Wschodni – Lesiów, co w łańcuchowej reakcji przełożyło się na opóźnienia pociągów w kierunku Warszawy i w stronę Radomia.
Śmiertelny wypadek - mężczyzna wtargnął pod pociąg
Policja sprawdza monitoring i przesłuchuje świadków, by ustalić dokładny przebieg zdarzenia: od miejsca wejścia pieszego na tory, po prędkość i możliwości hamowania składu. Kolejarze przypominają, że skład pędzący nawet 100 km/h potrzebuje setek metrów, by się zatrzymać – nagłe wtargnięcie praktycznie odbiera maszyniście szansę reakcji.
Wstępne informacje o śmiertelnym potrąceniu przez pociąg oraz decyzji o wstrzymaniu ruchu potwierdziły lokalne serwisy – Miejski Reporter, Radom24 i "Echo Dnia”. To z ich doniesień wiemy też, że chodziło o kurs KM z Radomia do Warszawy Gdańskiej.


Co dalej? Bezpieczeństwo, komunikacja z pasażerami i pytanie o kulturę przechodzenia przez tory
Po każdej takiej tragedii wraca dyskusja o tym, jak realnie zwiększyć bezpieczeństwo na torach: dodatkowe ogrodzenia, lepsze oświetlenie "dzikich” przejść, częstsze patrole SOK i kampanie, które nie będą jedynie plakatem na dworcu.
Równoległym wątkiem są prawa pasażerów: przy wstrzymaniu ruchu przewoźnik powinien informować o skali opóźnień i możliwych przesiadkach, a w razie dużych odchyleń – zapewnić alternatywny transport lub zwrot części kosztów (to praktyka stosowana m.in. przez regionalnych przewoźników).




































