15 września 2025 r. w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie, które zamyka spekulacje na cały przyszły rok. Od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie wzrośnie, a wraz z nim stawka godzinowa dla zleceń i umów o świadczenie usług. Ile dokładnie dostaniemy „na papierze” i dlaczego tym razem rząd postawił na jedną stawkę na wszystkie miesiące? Sprawdzamy kwoty, podstawę prawną i skutki dla portfeli.
Nadchodzi kolejny skok najniższej krajowej. Od stycznia 2026 r. rząd chce 4806 zł brutto i 31,40 zł za godzinę. Na papierze rośnie, a w portfelu? No właśnie, może nie być ciekawie. Związki kręcą nosem, a pracodawcy liczą. Co warto o tym wiedzieć?
Rząd włącza „mieszkaniówkę” do pakietu zachęt dla mundurowych. Zamiast polowania na wolne kwatery – comiesięczne dopłaty do wynagrodzeń, nawet do 1800 zł. Brzmi jak premia za mundur? Bardziej jak próba zasypania największej wyrwy: kosztów życia w miastach, do których funkcjonariuszy ściąga służba. I jest tu mały haczyk – wybór należy do funkcjonariusza.
Osobą, która kojarzy nam się z posługą w kościele, jest ksiądz. Jednak nie tylko duchowni znajdują w tym miejscu zatrudnienie. O porządek w świątyni dbają osoby sprzątające, o oprawę muzyczną organista, natomiast nadzór nad zakrystią pełni kościelny. Każda z tych osób musi spełnić określone wymagania, jeśli chce pracować. Internet właśnie obiegło zaskakujące ogłoszenie o pracę w kościele. Dzięki temu poznaliśmy wymagania i oferowane wynagrodzenie.