W niedzielę 22 czerwca, w samo południe, plac św. Piotra zamilkł. Papież Leon XIV, stojąc w oknie Pałacu Apostolskiego, zwrócił się do wiernych. To nie było zwykłe przemówienie. Jego słowa wstrząsnęły całym światem. W tych kilku krótkich zdaniach zawarł apel, który jeszcze długo niósł się echem.