Wysłał zaginionej Jowicie wiadomość. Teraz ujawnił porażającą prawdę
Od kilku miesięcy trwają poszukiwania zaginionej w tajemniczych okolicznościach 30-letniej Jowity Zielińskiej. Kobieta wracała do domu z pracy, kiedy nagle ślad po niej zaginął. Teraz głos w sprawie zabrał jej znajomy, który ujawnił zaskakujące wątki dotyczące sprawy.
Jowita nie wróciła do domu z pracy
Jowita pokonywała trasę z pracy do domu, kiedy nagle zaginęła. Wracała na rowerze, z pracy w Rypinie kierowała się w stronę Lisin. Widziano ją 6 lipca na trasie Rojewo-Lisiny. Po miesiącu, w lesie oddalonym 5 kilometrów od domu odnaleziono jej rower oparty o drzewo.
Monitoring zarejestrował moment wjazdu Jowity na leśną drogę w pobliżu miejscowości Rojewo. Nie widać jednak, jak kobieta wyjeżdżała z niej, ani jak zawracała.
Policja wciąż poszukuje Jowity
Trwają intensywne poszukiwania zaginionej. Do tej pory po Jowicie nie ma śladu. Policja apeluje o zgłaszanie się nie tylko do okolicznych mieszkańców, ale do każdego, kto może mieć jakieś informacje w tej sprawie. W akcji biorą udział wyspecjalizowane służby i jednostki, wciąż wszyscy mają nadzieję, że Jowita odnajdzie się cała i zdrowa pomimo upływu czasu. Eksplorowane są ogromne tereny, w sumie obejmujące 180 hektarów.
Swoimi przemyśleniami podzielił się znajomy Jowity, opublikował komentarz pod jednym z postów poświęconych poszukiwaniom, stworzonych przez bliskich kobiety.
ZOBACZ TEŻ: Rodzinny dramat na Mazowszu. Bliźnięta w szpitalu po kontakcie z trutką
Znajomy Jowity zabrał głos w sprawie jej zaginięcia
Mężczyzna zdradził, że zna Jowitę z pracy, mieli okazje razem pracować w sklepie. Jej zaginięcie bardzo nim wstrząsnęło, kobieta zaginęła 6 lipca, a on postanowił napisać do niej na Messengerze 9 lipca. Jak przekazał, wiadomość została odczytana długo po zaginięciu Jowity.
Jakoś wczoraj (11.10 br.) wszedłem na Messenger zobaczyć, czy coś się zadziało. I nie myliłem się. Wiadomość o treści: »Jowita, odezwij się, gdzie jesteś«, została odczytana 29.08.2024 r. o godz. 00:24. Czyli ktoś, lub sama Jowita, odczytał tę wiadomość. Praktycznie dwa miesiące od zaginięcia. Wiadomość przekazałem już szwagierce Jowity oraz jej teściowej - napisał znajomy Jowity Zielińskiej
Spekulacje w komentarzach sugerowały, że wiadomość z telefonu Jowity mogli odczytać śledczy prowadzący sprawę. Mogą oni mieć dostęp do jej konwersacji.
Policja apeluje, aby kontaktować się z nimi w razie posiadania jakichkolwiek informacji.
Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionej, proszone są o kontakt z policją pod nr 112 lub 47 753 92 00