Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Wjechał rozpędzonym autem w kobietę i jej córeczkę. Tak się tłumaczył
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 24.10.2024 17:20

Wjechał rozpędzonym autem w kobietę i jej córeczkę. Tak się tłumaczył

Wypadek
Fot. materiały policyjne/ Policja Kraków

Niestety pomimo zaostrzających się przepisów, na drodze nadal nie brakuje skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców. W koszmarnym wypadku ucierpiały matka i jej 7-letnia córeczka, które zostały potrącone na przejściu dla pieszych. Sprawca był pod wpływem alkoholu i narkotyków.

W Krakowie doszło do dramatycznego potrącenia pieszych

32-letni mężczyzna będzie odpowiadał za wypadek, którego konsekwencją jest ciężki uszczerbek na zdrowiu matki i jej córki. Rozpędzone auto wjechało w kobietę z dziewczynką na przejściu dla pieszych. Obie zostały ciężko ranne. Dziecko musiało zostać poddane reanimacji, trafiło do szpitala w stanie zagrożenia życia.

Sprawca chciał uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Do wypadku doszło 22 października, na ulicy Działdowskiego w Krakowie. 

Skandaliczne sceny na pogrzebie. Musiała interweniować policja Polacy pomknęli na groby. Na miejscu zaskoczenie, czegoś takiego nie było od lat

Kierowca przyznał się do zarzucanych czynów

32-letni mężczyzna w lipcu miał odebrane prawo jazdy. Pomimo tego wsiadł za kółko, dodatkowo w momencie wypadku był pod wpływem alkoholu i amfetaminy. 

Sprawcą zdarzenia okazał się 32-letni mieszkaniec Krakowa, którego policjanci poddali badaniu alkomatem. Badanie to wykazało 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast testy narkotykowe wykazały obecność amfetaminy w jego organizmie. Jak się okazało, 32-latek chwilę wcześniej doprowadził do kolizji i próbując się oddalić, doprowadził do potrącenia pieszych. - czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym Policji Krakowskiej

Sprawca przyznał się do winy, ale powiedział, że nie pamięta ani momentu wypadku, ani jak do niego doszło. Teraz prokuratura złożyła wniosek o 3 miesiące tymczasowego aresztu dla sprawcy. Jaka kara grozi teraz kierowcy?

ZOBACZ TEŻ: Czy można wyrzucić ubrania po zmarłym? Ksiądz dosadnie odpowiedział
 

Sprawca wypadku odpowie przed sądem

Ze względu na to, że kierowca prowadził pod wpływem alkoholu i narkotyków, wyrok może być bardziej surowy. Mężczyzna może otrzymać 12 lat pozbawienia wolności. 

 Pojazd sprawcy został zabezpieczony na policyjny parking. Sprawę przejął Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Za spowodowanie wypadku, w którym inna osoba odniosła poważne obrażenia, grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, jednak jej wymiar może być wyższy jeżeli sprawca wypadku był pod wpływem alkoholu bądź substancji działających podobnie do alkoholu. - przekazała Policja Kraków

Ponadto Policja Kraków udostępniła dane statystyczne, według których „w Małopolsce w okresie od stycznia do końca września 2024 roku doszło do 110 wypadków i 568 kolizji spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących lub będących pod wpływem narkotyków. W wyniku tych zdarzeń zginęły 4 osoby, a 129 zostało rannych.” 

Takie dane przyprawiają o ciarki i pokazują jak wielu wciąż bezkarnych, nieodpowiedzialnych kierowców porusza się porusza się po polskich drogach.