Podczas pogrzebu Kołaczkowskiej w sieci ukazało się wstrząsające zdjęcie. Cała Polska zamarła
Nikt nie ma wątpliwości — odejście Joanny Kołaczkowskiej to cios nie tylko dla świata kabaretu, ale i tysięcy Polaków, którzy przez lata śmiali się dzięki jej talentowi. Podczas gdy trwało ostatnie pożegnanie artystki, sieć obiegło jedno, poruszające zdjęcie. Internet zamarł!
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Polska scena kabaretowa pogrążona w żałobie
Joanna Kołaczkowska była jedną z najbardziej cenionych postaci polskiego kabaretu. Znana m.in. z Kabaretu Hrabi, podbiła serca widzów swoją charyzmą, inteligentnym dowcipem i sceniczną energią. Przez ponad trzy dekady bawiła i wzruszała miliony Polaków, a jej ikoniczne role, zarówno te rozśmieszające do łez, jak i te głęboko poruszające, na stałe zapisały się w historii polskiej sceny rozrywkowej.
Jej śmierć była ogromnym zaskoczeniem, szczególnie dla tych, którzy nie mieli pojęcia, jak trudną walkę toczyła poza światłami reflektorów. Aktorka chorowała bowiem na glejaka. Odeszła 17 lipca 2025 roku, mając zaledwie 59 lat.
Ostatnie pożegnanie Kołaczkowskiej. Tłumy przyszły oddać jej hołd
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej był niezwykle poruszający. W atmosferze smutku i wzruszenia bliscy, przyjaciele i fani żegnali artystkę, która przez lata rozjaśniała ich codzienność. Na ceremonii pojawiło się wiele znanych osób ze świata kultury i mediów. Cisza, skupienie i łzy towarzyszyły ostatniemu pożegnaniu kobiety, która zostawiła po sobie nie tylko ogromne poczucie humoru, ale i pustkę, której nic nie wypełni. Czytaj więcej: Podczas pogrzebu doszło do czegoś niesamowitego. Nagle zapadła dojmująca cisza
W sieci ukazało się zdjęcie poruszające do żywego
W czasie, gdy trwało ostatnie pożegnanie artystki, dziennikarz i prezenter Bartek Jędrzejak opublikował na Instagramie wyjątkowe zdjęcie. Na fotografii widać pustą scenę, mikrofon, krzesło z białym futerkiem i charakterystyczne różowe buty. Na ten widok cała Polska zamarła.
Do zdjęcia dołączony został fragment skeczu kabaretowego z Kołaczkowską, a także krótki, ale wymowny opis:
Aśka, do zobaczenia 🖤
Internauci zareagowali natychmiast – w komentarzach nie brakowało łez, serc i słów wdzięczności za to, że mogli przez lata śmiać się razem z nią.
- Dziś ostatni raz była na scenie. Ale pozostawiła po sobie piękną spuściznę. Niebanalne aktorstwo, humor, razem z Hrabi robili najlepszą satyrę. Już nie będzie wszystko tak samo, ale na pewno jej sztuka i osoba nie zostanie zapomnianą.
- Nie pogodzę się.
- Jakie to wymowne i w punkt.
- Doceńcie, doceńcie... Doceniamy i bardzo tęsknimy - czytamy.
Trudno nie uronić łzy.
