Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Rodzice pięcioraczków z Horyńca przekazali radosną nowinę. Nie posiadają się z radości
Julia Bogucka
Julia Bogucka 25.08.2024 19:40

Rodzice pięcioraczków z Horyńca przekazali radosną nowinę. Nie posiadają się z radości

Małżeństwo Clarke
Fot. rodzinaclarke/Instagram

W rodzinie Clarke z Horyńca doszło do kolejnego przełomu. Kilka miesięcy temu Dominika, Vince i ich jedenaścioro dzieci przeprowadzili się do Tajlandii. Na drodze stanęło im jednak wiele przeszkód. Jedna z nich została właśnie pokonana.

Rodzice pięcioraczków z Horyńca doświadczają problemów

Po przeprowadzce do Tajlandii rodzina z Horyńca doświadczyła niemałych problemów. Przypomnijmy, że Dominika i Vincent Clarke wychowują łącznie jedenaścioro dzieci, w tym czworo z pięcioraczków, które przyszły na świat w ubiegłym roku. Po tym, jak wiosną cała rodzina spakowała walizki i wyjechała na inny kontynent, jej sytuacja finansowa znacznie się zmieniła. Stacja TVN zakończyła kontrakt, współpracę zerwał również Amazon.

Od dawna wiedzieliśmy, że kontrakt z Tvn dobiegnie końca przez naszą przeprowadzkę, ale nie przeczuwaliśmy, że wystąpią problemy kwestii formalnej i prawnej w naszej firmie...  - czytamy na ich profilu na Instagramie.

Rodzice pięcioraczków z Horyńca musieli więc podjąć ważne decyzje, które pomogą im utrzymać ciągłość finansową. Jakiś czas później dowiedzieliśmy się, jakie mają plany.

Doda wyszła na scenę i ludzie aż zamilkli. Takiej zmiany mało kto się spodziewał Legendarna aktorka już żegna się z tym światem. Jej wyznanie porusza do żywego

Dominika i Vince Clarke próbują założyć firmę w Tajlandii

W pierwszej połowie lipca w jednym z vlogów Dominika Clarke poinformowała, że wraz z mężem planują otworzyć firmę w Tajlandii. W tym celu udali się do księgowej, która objaśniła im, jak powinni zabrać się za to przedsięwzięcie. Okazuje się, że jest to dość skomplikowana procedura, a tajskie prawo jest dość restrykcyjne w tej kwestii.

Otworzenie firmy w Tajlandii nie jest proste - trzeba spełnić wiele warunków, mieć 2 Tajskich współpracowników, zatrudniać 4 Tajów. Trudno jest to ogarnąć samemu, z pomocą przyszło nam biuro księgowo prawne - opisała Dominika Clarke.

Matka pięcioraczków z Horyńca powiedziała jedna, że oboje są dobrej myśli i wierzą, że już niedługo uda im się stanąć na nogi. Teraz ogłosili wspaniałą nowinę.

rodzina clarke instagramm.png
Fot. rodzinaclarke/Instagram

ZOBACZ TEŻ: Andrzej z Plutycz poprosił o pomoc. Chwilę później pojawił się nietypowy pomysł

Rodzina Clarke ogłosiła radosną nowinę

Po długim i trudnym czasie, nad głowami Dominiki i Vince'a Clarke znów pojawiło się słońce. Para ogłosiła, że udało jej się zdobyć wizy na dłuższy okres przebywania w Tajlandii. Jeśli przebywa się w tym azjatyckim kraju nie dłużej niż sześćdziesiąt dni, taki dokument nie jest wymagany. Później należy wyrobić sobie wizę na okres trzech miesięcy.

Biorąc pod uwagę, że rodzina z Horyńca wyjechała na przełomie marca i kwietnia, wszystko wskazuje na to, że to już druga zdobyta przez nią wiza. Dominika i Vince nie zdradzili zbyt wielu szczegółów tej procedury, w ich mediach społecznościowych pojawiło się jednak nagranie, na którym widać ich szerokie uśmiechy. Para jest widocznie szczęśliwa ze względu na to, że pobyt rodziny w Tajlandii jeszcze trochę potrwa.