Artysta z duetu Soft Cell nie żyje. Współtwórca jednego z najbardziej rozpoznawalnych hitów świata, „Tainted Love”, odszedł we śnie w swoim domu w Londynie, mając 66 lat. Tuż przed śmiercią skończył jeszcze jedną rzecz: nowy album Soft Cell. Brzmi jak pożegnanie, które już wkrótce trafi do fanów.