Nowy juror w "Tańcu z Gwiazdami". Wielkie zaskoczenie!

Piąty juror w siódmym odcinku

Program przygotowuje widzom zmianę w składzie sędziowskim na najbliższą emisję, co ma podkreślić wyjątkowy charakter rywalizacji w połowie sezonu. W niedzielę 26 października 2025 do programu dołączy piąty juror. Decyzja ta wiąże się z planowaną formułą odcinka i spodziewaną intensywnością rozgrywki na parkiecie. Produkcja potwierdza, że to właśnie dobrze znany widzom aktor pojawi się u boku stałego składu. Piątym jurorem 7. odcinka będzie aktor Maciej Musiał. Wprowadzenie dodatkowego głosu w jury ma umożliwić bardziej szczegółową ocenę szczególnej konkurencji tanecznej oraz sprawniejsze rozstrzyganie sporów dotyczących przewagi poszczególnych par.

Na co dzień jurorami są znane postaci polskiej sceny artystycznej i tanecznej. Stałe jury tworzą Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak i Tomasz Wygoda. Zmiany w składzie jurorskim zdarzają się w programie przy okazji odcinków tematycznych lub specjalnych formatów i zwykle wpływają na dynamikę ocen. Kontekst rywalizacji również się zagęszcza, ponieważ ostatnie rozstrzygnięcia skróciły listę uczestników. W 6. odcinku odpadli Aleksander Sikora i Daria Syta. To oznacza, że stawka jest coraz węższa, a każdy błąd może kosztować dużo więcej niż na początku sezonu.

Specjalna formuła: maraton na parkiecie

Nadchodzący odcinek ma przyjąć formę, która wymaga od wszystkich uczestników większej wytrzymałości i koncentracji. Produkcja zapowiada, że elementem wieczoru będzie segment rozgrywany w ciągłym rytmie, bez przerw charakterystycznych dla standardowych występów.

Potańcówka ma formę maratonu tanecznego według oficjalnego komunikatu.

Taka struktura wymusza równe szanse i długotrwałą obecność na parkiecie, co pozwala sędziom obserwować nie tylko styl i technikę, lecz także kondycję oraz umiejętność utrzymania jakości tańca w czasie. Jednoczesny udział wszystkich par zwiększa presję i redukuje element losowości związany z kolejnością występów.

W maratonie jednocześnie na parkiecie tańczą wszystkie pary.

W praktyce oznacza to, że decyzje jurorów podejmowane są na bieżąco, a ocena uwzględnia bezpośrednie porównania między rywalami. Tego typu konkurencje wprowadzają również inny rytm programu, bo zamiast pojedynczych wejść widzowie obserwują ciągłą walkę o utrzymanie się w stawce. Dla widowni to szansa, by w krótkim czasie zobaczyć przekrój stylów i interpretacji, a dla uczestników — test przygotowania i strategii. Równie ważna staje się komunikacja w parze, której jakość jest łatwo zauważalna, kiedy wokół tańczy wiele duetów jednocześnie. Specjalna formuła wymaga więc zarówno techniki, jak i taktyki, co tłumaczy decyzję o poszerzeniu składu sędziowskiego na ten odcinek.

 

Rola Macieja Musiała i stawka rywalizacji

Udział Macieja Musiała w jury ma mieć wymiar operacyjny i merytoryczny, szczególnie w kluczowym momencie maratonu. W czasie tej konkurencji decyzje jurorów będą wpływać na to, które pary pozostaną w grze, a które zakończą udział w segmencie wcześniej.

Wybór aktora na gościnnego sędziego nie jest przypadkowy, bo to uczestnik, który jeszcze niedawno mierzył się z wymaganiami programu i zna jego realia od środka. Maciej Musiał w 14. edycji programu z Darią Sytą zajął 4. miejsce. Taka perspektywa może być pomocna przy ocenie kondycji i konsekwencji ruchu, które w maratonie mają znaczenie porównywalne z precyzją kroków. Dla startujących par wejście dodatkowego jurora oznacza szersze spektrum uwagi i więcej punktów widzenia na interpretację tańca. W praktyce uczestnicy muszą więc przygotować się na równoległą ocenę techniki, muzykalności i sposobu gospodarowania siłami w długim przebiegu.

Z punktu widzenia widzów obecność gościa w jury powinna uporządkować obraz rywalizacji poprzez klarowniejsze uzasadnienia decyzji. Przy mniejszej liczbie par każdy detal staje się widoczny, a przebieg maratonu może przynieść szybkie różnice między duetami. To pozwala oczekiwać odcinka, w którym kolejność i tempo decyzji jurorskich będą równie istotne, jak same wykonania na parkiecie.