Szok w Warszawie! Służby wydały list gończy. Szukają tego człowieka

Kulisy sprawy, które zmroziły Warszawę

Październik 2023 roku, hotel na warszawskiej Woli. Młoda księgowa z Krakowa przyjeżdża na pozornie zwykłe spotkanie biznesowe – delegacja, która miała potrwać kilka dni. Nikt nie spodziewał się, że ta podróż zakończy się dramatem. Dwa dni później personel hotelu dokonuje makabrycznego odkrycia: w jednym z pokoi leży ciało kobiety. Wstępne ustalenia biegłych wskazują, że przyczyną śmierci było uduszenie. Od tej chwili sprawa nabiera tempa i skali – zabezpieczane są nagrania z monitoringu, przesłuchiwani świadkowie, a śledczy starają się połączyć dziesiątki wątków w spójną rekonstrukcję wydarzeń.

Dziś prokuratura wskazuje głównego podejrzanego – Eryka Piatrou, obywatela Białorusi. Śledczy ustalili, że mężczyzna miał opuścić Polskę bezpośrednio po dokonaniu zbrodni i ukrywać się za wschodnią granicą kraju. Za zabójstwo grozi mu kara od 10 lat więzienia aż po dożywocie. Sprawa wciąż jest w toku – służby międzynarodowe współpracują, by namierzyć podejrzanego, a kolejne informacje o postępach śledztwa przyciągają uwagę mediów i opinii publicznej.

Co dalej?

List gończy i pierwsze tropy

W piątek, 24 października 2025 roku, Prokuratura Okręgowa ogłosiła, że wobec Eryka Piatrou wydano list gończy oraz postanowienie o tymczasowym areszcie. Publicznie zaprezentowano jego wizerunek i pełne dane osobowe — procedura rzadko stosowana, zarezerwowana dla przypadków, w których szybka reakcja opinii publicznej może pomóc w ustaleniu miejsca pobytu podejrzanego. Rzecznik prokuratury, prokurator Piotr Antoni Skiba, potwierdził nie tylko prowadzone poszukiwania, ale również kwalifikację prawną czynu, podkreślając powagę i wagę sprawy.

Funkcjonariusze apelują do wszystkich, którzy mogą rozpoznać mężczyznę lub posiadają informacje o jego miejscu pobytu, o niezwłoczny kontakt z policją. Równocześnie ostrzegają, że utrudnianie postępowania śledczego lub ukrywanie podejrzanego może skutkować własnymi zarzutami, przewidzianymi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Wydane listy gończe i szeroko rozpowszechnione informacje mają przyspieszyć działanie organów ścigania i zmobilizować opinię publiczną do aktywnej współpracy w tej dramatycznej sprawie.

Co dalej w tej sprawie?

Co dalej: ściganie ponad granicami i pytania bez odpowiedzi

Śledczy nie wykluczają, że zabójstwo księgowej w hotelu miało podłoże seksualne – to wątek, który od początku krążył w kuluarach i wraca wraz z nowymi ustaleniami. Jeśli Piatrou rzeczywiście przebywa na Białorusi, sprawa może wymagać międzynarodowych procedur – od listu gończego po czerwone noty Interpolu (narzędzie, które służy do globalnego powiadamiania służb o osobach poszukiwanych). 

W oczekiwaniu na ruchy organów ścigania zostaje gorzkie pytanie: czy publikacja wizerunku przebije informacyjny szum i doprowadzi do zatrzymania?