Odkryto ciała noworodków. Mroczne kulisy wstrząsnęły całą Polską

W 2023 roku w jednej z miejscowości w woj. pomorskim doszło do wstrząsającego odkrycia - ujawniono ciała trzech noworodków. Jak ujawnili śledczy, dzieci mogły pochodzić ze współżycia z córkami. Teraz rozpoczął się proces sądowy, który odsłania szczegóły codzienności i trudnych doświadczeń członków tej rodziny. Sprawa budzi zainteresowanie lokalnej społeczności oraz opinii publicznej. Wiadomo, co może grozić Piotrowi G. oraz jego córce, Paulinie G.
Życie rodziny G. w Czernikach – pierwsze ustalenia
Rodzina G. mieszkała w domu jednorodzinnym we wsi Czerniki w gminie Stara Kiszewa na Kaszubach. Żona Piotra G. zmarła w 2008 roku, pozostawiając 12 dzieci, którymi zajął się ojciec. Nieoczekiwanie doszło do wstrząsającego odkrycia. Otóż jak ustalili śledczy, mężczyzna miał współżyć ze swoimi córkami, a prokuratura podała, że przez co najmniej 19 lat miał znęcać się fizycznie oraz psychicznie nad 11. dzieci (w latach 1996-2023).
We wrześniu 2023 roku w piwnicy domu w Czernikach znaleziono ciała trzech noworodków. Śledczy ustalili obecność poważnych przestępstw, co doprowadziło do wszczęcia postępowania. Po ujawnieniu tych wydarzeń rodzina G. znalazła się w centrum śledztwa.
W toku śledztwa ustalono, że Piotr G. współżył ze swoimi córkami, a troje noworodków urodzonych z tych związków, bezpośrednio po narodzeniu pozbawiał życia. Ustalono również, że przez okres co najmniej 19 lat znęcał się psychicznie, fizycznie oraz współżył z nastoletnią córką oraz kilkukrotnie zgwałcił inną córkę. Podejrzanemu zarzucono również, że w okresie od 1996 r. do 2023 r. znęcał się psychicznie i fizyczne nad jedenaściorgiem swoich dzieci – mówił po zakończeniu śledztwa prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ustalenia śledczych i tło rodzinnych relacji
Piotr G. jest oskarżony o zabójstwo trzech noworodków, przestępstwa seksualne wobec córek oraz przemoc wobec rodziny. Proces mężczyzny oraz jego córki, 22-letniej Pauliny, rozpoczął się w środę 22 października przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Jak podaje prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, będzie przesłuchiwanych wielu świadków, a sama sprawa nie będzie należała do łatwych. Za to jawność została wyłączona.
Paulina G. została oskarżona o pomocnictwo przy zabójstwach oraz kazirodztwo. W dokumentacji śledczej pojawia się obraz długotrwałego modelu przemocy w domu i poważnych naruszeń prawa przez obie osoby.
Za to drugi proces rozpocznie się już za kilka dni w Sądzie Rejonowym w Kościerzynie i będzie dotyczył znęcania się przez Piotra G. nad córką obecnie 22-letnią córką Pauliną.
Odrębne prowadzenie tych spraw wynika z faktu, że Paulina G. była w ocenie prokuratora zarówno współsprawcą, jak i ofiarą działań Piotra G. Nie jest możliwe występowanie w tej samej sprawie w charakterze osoby oskarżonej i pokrzywdzonej, stąd konieczność odrębnego prowadzenia tych postępowań -tłumaczył sędzia Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku do spraw karnych, cytowany przez “Super Express”.


Reakcje i trudności po ujawnieniu przestępstw
Ciała trzech noworodków odkryto zakopane w piwnicy domu w Czernikach. To odkrycie skutkowało natychmiastową interwencją służb i zabezpieczeniem miejsca. Paulina G. poniesie odpowiedzialność za pomoc przy zabójstwie dwójki noworodków poprzez akceptację tych czynów.
Śledczy ocenili wpływ tych wydarzeń na całą rodzinę, a zwłaszcza na dzieci. Ujawniona skala tragedii wymagała wsparcia psychologicznego oraz zaangażowania różnych służb. Zarówno Paulinie G, jak i jej ojcu, Piotrowi G., może grozić kara dożywotniego więzienia.




































