“Mój mąż nigdy nie był romantykiem, z biegiem czasu mam jednak wrażenie, że przestał widzieć we mnie kobietę. Kwiaty muszę kupować sobie sama. Na prezenty dla mnie biorę pieniądze z naszego wspólnego konta. Coś mi się od życia należy” - pani Joanna podzieliła się w sieci smutną historią swojego związku.
Pewna panna młoda postawiła swoich gości weselnych przed nietypowym zadaniem. Zamiast kwiatów czy alkoholi na prezent ślubny poprosiła o dodatki do domu. Kreatywna rodzina i znajomi przeszli samych siebie, kobieta nie dowierzała w to, co dostali razem z mężem. Te podarunki to prawdziwy hit!