Wokół wizyty kamer "Rolnik szuka żony" w gospodarstwie Krzysztofa narosło więcej pytań niż odpowiedzi. Widzowie, którzy z zainteresowaniem śledzą wątki uczestników, tym razem przerzucili uwagę z relacji sercowych na warunki, w jakich funkcjonuje bohater odcinka. Emocje, komentarze i działania po emisji przybrały na sile, a sprawa szybko wyszła poza telewizyjny ekran.