W Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, który miał miejsce 10 października, książę William przypomniał, że rozmowa potrafi uratować życie. W najnowszym nagraniu następca tronu w pewnym momencie ścisza głos, przerywa pytanie i… walczy ze łzami. Ten krótki kadr mówi więcej niż niejedno królewskie przemówienie.
Królowa Kamila (Camilla) nie pojawiła się na dzisiejszych uroczystościach pogrzebowych księżnej Kentu w londyńskiej Katedrze Westminsterskiej. Rzecznik Pałacu Buckingham potwierdził, że monarchini dochodzi do siebie po ostrym zapaleniu zatok. Historyczny kontekst tylko podgrzewa emocje: to pierwszy w czasach współczesnych katolicki pogrzeb członka brytyjskiej rodziny królewskiej. Jutro w Windsorze zaplanowano państwową wizytę prezydenta USA, a królowa Kamila ma do niej przystąpić w normalnym trybie.
Księżna Kentu zmarła w wieku 92 lat. Pałac Buckingham potwierdził, że Katharine odeszła spokojnie w czwartek wieczorem w Pałacu Kensington, w otoczeniu najbliższych. Informacja rozeszła się po Londynie szybciej niż flesze na czerwonym dywanie, a brytyjskie media jednym głosem mówią: to koniec epoki cichej elegancji i królewskiej empatii. Co dokładnie się stało i jak wygląda plan pożegnania arystokratki, którą pokochały także tłumy spoza dworu?
Norweski pałac właśnie ogłosił: 52‑letnia księżna Mette‑Marit nie poleci do USA z księciem Haakonem. Dlaczego? I czy to tylko zmienne zdrowie – czy może jeszcze coś więcej? Odkryj, co się stało i co dalej dla tej wyjątkowo blisko z sercami skandynawskiego dworu pary.
Król Karol III, choć wciąż zasiada na tronie, już dziś myśli o pożegnaniu. Zmagając się z chorobą, planuje swój własny pogrzeb – nie tylko według pałacowego protokołu, lecz również serca. W centrum tej opowieści jest jedna, osobista prośba monarchy, której adresatką nie jest ani książę William, ani żona Camilla, lecz postać zupełnie inna. Kim jest?
Księżna Kate od miesięcy zmaga się z ciężką chorobą, a świat z niepokojem śledzi każdy jej krok. Teraz z Pałacu dobiegły nowe wieści. Żona księcia Williama zdecydowała się na ważny krok – bliscy przyznają, że była to decyzja niezwykle trudna, ale konieczna.