Autorka takich hitów, jak „O mnie się nie martw” skrywała mroczy sekret. Ujawniono go 7 lat po jej śmierci
Aborcja jest dramatycznym wyborem, jaki podejmuje wiele kobiet. Niektóre z nich robią to nieświadomie, niepewne jeszcze czego chcą, pozostając pod wpływem bardziej decyzyjnych partnerów. Taka była sytuacja Kasi Sobczyk, legendarnej piosenkarki, o której powiedziała tuż przed śmiercią. Ten sekret długo oczekiwał na odkrycie.
O tym, jak potoczyły się losy jej życia, gdy była jeszcze bardzo młodą dziewczyną, piosenkarka opowiedziała niedługo przed śmiercią. Przebywała wtedy już w jednym z warszawskich hospicjów, zastrzegła sobie jednak, żeby bardzo szczery wywiad ukazał się dopiero siedem lat po jej śmierci. Do końca życia nie pogodziła się z błędem, jakim była w jej przypadku aborcja.
Aborcja wbrew jej woli
Katarzyna Sobczyk przed śmiercią zdradziła, jakie naprawdę było jej życie jako nastoletniej gwiazdy. W 1965 piosenkarka była młodziutką, zaledwie 18-letnią gwiazdą, w związku i w ciąży z pewnym saksofonistą. Kobieta przyznaje, że i ona go kochała i była przekonana o tym, że uczucie jest wzajemne.
Kobieta przed śmiercią zdradziła swój sekret.
Na początku, wszystko wydawało się idealne. Mężczyzna zdawał się równie co ona podekscytowany na perspektywę bycia ojcem. Jednak to szybko się zmieniło. Zaprowadził młodą dziewczynę do lekarza, naciskał, by usunęła ciążę. Aborcja ostatecznie doszła do skutku. Jednak na kobiecie odcisnęło to ogromne piętno. Do końca życia nie była w stanie wybaczyć sobie tego, co zrobiła.
Czy Katarzyna Sobczyk miała dzieci?
Katarzyna Sobczyk miała syna, Sergiusza, który urodził się dziesięć lat po tym traumatycznym zdarzeniu w życiu kobiety. Być może właśnie pod wpływem tych zjadających ją wspomnień, kobieta nie podjęła się opieki nad dzieckiem, kiedy już je miała.
Sergiusz wychował się u przyjaciół rodziny, matki praktycznie nie widywał, szczególnie po tym, jak wyjechała do Stanów, gdy on miał 17 lat. Dopiero na dwa lata przed śmiercią piosenkarka, która nie mogła zapomnieć o swoim nienarodzonym dziecku, pojednała się z tym, które żyło.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
O decyzji jaką podjęła, długo nie chciała rozmawiać.
Piosenkarka zmarła w 2010 roku.
ZOBACZ TEŻ:
- Uważaj podczas zakupów. W popularnych sieciówkach bezczelnie cię oszukają
- Mężczyzna kupił piękny dom. Poczuł niepokój i zaczął kopać w ogrodzie, odkrył prawdę
- Agata Duda zachwyciła w Tokio. Pierwsza Dama nigdy nie wyglądała tak modnie i stylowo ZDJĘCIA
- Kobieta ciągnie psa na smyczy tak, że prawie go dusi. To, jak zareagował przechodzień zasługuje na oklaski
- Dziecko urosło zbyt duże w brzuchu matki. Podczas porodu lekarze odkryli przerażającą prawdę, zrozumieli to za późno
- Mąż usłyszał z krzaków dziwne dźwięki. Zobaczył żonę w pułapce gwałciciela i natychmiast się zemścił
źródła: pomponik.pl
