Alarm w Rossmannie, sklep pilnie wycofuje produkt, pod żadnym pozorem nie wolno go spożywać
Sklepy Rossmann to najpopularniejsza sieć drogerii w naszym kraju. By dalej cieszyć się uznaniem w oczach klientów, musi teraz błyskawicznie usuwać z półek jeden produkt. Wszystko przez błąd producenta.
Niektóre osoby mogły już go wcześniej nabyć, dlatego powinny wstrzymać się z jego spożyciem.
Rossmann wycofuje feralny produkt
Co dokładnie musi zostać usunięte z oferty drogerii? Chodzi o konkretną partię chipsów firmy enerBIO. Mowa dokładnie o produkcie o nazwie Kartoffeln-Pilz-Taler o numerze partii 220141301. Dlaczego tak oznaczone paczki trzeba usunąć?
Jak się okazuje, wszystko jest efektem błędu producenta. Do tej konkretnej partii produktu przypadkowo dodano bowiem soję. Spożycie tak zmodyfikowanego produktu może się skończyć problemami zdrowotnymi, dlatego sieć musi działać natychmiast.
Wczoraj na wizji "The Voice Senior" Alicja Węgorzewska wywołała skandal. Wielu poczuło się dotkniętych jej żartemRossmann: Czym grozi spożycie feralnego produktu
Soja jest oczywiście bardzo popularnym produktem gastronomicznym, który wiele osób spożywa regularnie. Sęk jednak w tym, że osoby na nią uczulone mogą dostać nieprzyjemnej, groźnej, reakcji alergicznej, która może doprowadzić do wymiotów, biegunki oraz opuchnięcia warg i języka.
Sieć musiała więc wycofać produkt, by osoby uczulone nieświadomie nie spożyły soi. W przeciwnym razie mogłoby się skończyć na wielu konsumenckich pozwach.
Rossmann zrekompensuje zakup nieszczęsnych chipsów
Wspomniana partia zdążyła trafić do obrotu, zanim zorientowano się, że jej skład nie zgadza się z opisem produktu. W związku z tym część klientów już taką paczkę zakupiła. Sieć drogerii ten wydatek zrekompensuje.
By odzyskać wydane na chipsy pieniądze, trzeba po prostu udać się z dowodem zakupu tej konkretnej partii do jednej z drogerii.