Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Lewandowska ostro krytykuje coaching na Instagramie. „Teraz każdy może być motywatorem”
Redakcja Lelum
Redakcja Lelum 09.05.2018 13:08

Lewandowska ostro krytykuje coaching na Instagramie. „Teraz każdy może być motywatorem”

Anna Lewandowska
fot. eastnews.pl/Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Anna Lewandowska nie przestaje zaskakiwać. W jej sklepie Foods by Ann pojawiają się coraz to nowsze produkty, które coraz mocniej krytykowane są przez jej obserwatorów. Oprócz tego Ania stara się wspierać motywacyjnymi wpisami swoje zwolenniczki, jednak tym razem postanowiła skrytykować to, co sama robi.

Anna Lewandowska przy każdej możliwej okazji stara się podkreślać to, jak zmiany które wprowadza w życiu swoim i męża, powodują coraz to większy progres w ich karierach. Na kanapie u Kuby Wojewódzkiego zwracała uwagę, że jest dla Roberta nie tylko żoną, dietetykiem, ale i jego osobistym motywatorem. Od jakiegoś czasu można było zaobserwować, że Lewandowska rozwija swoją działalność, a na jej instagramowym profilu można znaleźć mnóstwo wpisów, które mają motywować do działania jej wierne fanki.

Anna Lewandowska krytykuje samą siebie?

Choć Ania uwielbia motywować, to postanowiła ostro skrytykować innych motywujących w sieci. Stwierdziła, że teraz każdy może być coachem i trzeba bardzo segregować informacje, które przyjmuje się do wiadomości. Czyżby zaprzeczała samej sobie?

Przyglądając się postom Ani, śmiało możemy stwierdzić, że nie raz już sama zaserwowała swoim obserwatorom tego typu brednie. Bardzo dobrym przykładem mogą być tabletki Metabolizm, które Lewandowska stworzyła, aby wspomóc walkę ze zbędnymi kilogramami, kiedy wcześniej dużo postów poświęciła temu, że nie ma drogi na skróty… ciężko więc stwierdzić, co trenerka miała na myśli, publikując ostatni wpis.

– No limit!?Te setki informacji w Internecie pod tytułem: „pokaż swoją ukrytą moc”, „zmień coś w swoim życiu”, itd. To zdania, które często rzucane są na wiatr, bez głębszego przemyślenia. Przecież teraz każdy może być motywatorem, czy też coachem…??‍♀️ – rozpoczęła swój wpis Ania.

Lewandowska i jej motywujące wskazówki

– Trener powie Ci teraz, że Twoim limitem jest niebo! A Ty pewnie z przekąsem odpowiesz, że Twoim limitem są problemy w pracy, sprzeczki z mężem, czy też zepsuty komputer… Nie nakręcaj się negatywnie i zamiast tego pomyśl, jak możesz odczarować pochmurną codzienność. Nie ma na to żadnego zaklęcia, nie pstrykniesz palcami i nie rozsypie się magiczny pył – pisze Lewandowska.

Nasuwa się tylko pytanie, czy pisząc tego typu rzeczy, Ania nie zaprzecza właśnie swojej działalności? Przecież sama również zamieszcza hasła w podobnym stylu, a do tego również jest trenerką. Co więcej, cały wpis utrzymany jest w charakterystycznym dla Ani, motywującym stylu.

– Nie nakręcaj się. SPOKÓJ i RÓWNOWAGA to dobry doradca. ???? ??Gdy popełnisz błąd, wykorzystaj go, aby się douczyć.
??Gdy za dużo weźmiesz na głowę, zrób sobie przerwę.
??Gdy zaczniesz zarzucać innych tysiącem pomysłów, to pomyśl, czy nie powinieneś zwolnić.
??Gdy zbyt się starasz, to zastanów się, czy to jest spójne z Twoim wyznaczonym celem. ?Pośród codziennych obowiązków nie jesteśmy w stanie pozwolić sobie na całkowite oddanie tylko jednej sprawie. Postarajmy się dzielić czas i decydować o priorytetach.
Dużo spokoju! ?? szczególnie w tym zwariowanym tygodniu po długim weekendzie – dodała na koniec.

Trzeba przyznać, że ciężko zrozumieć intencje Anny Lewandowskiej, która rozpoczęła swój wpis od ostrej krytyki wszystkich osób, które zajmują się motywacją, a następnie zgrabnie przeszła do udzielenia motywujących wskazówek swoim zwolenniczkom. Myślicie, że Lewandowska zapomniała co publikuje na swoich social mediach, że pokusiła się o taki wpis?

ZOBACZ TEŻ:

  1. Wpadka Seleny Gomez na gali MET. Co się stało z kolorem jej skóry?
  2. Zrobili sobie parking na A2, bo padało. „Oto cebulaki na autostradzie”
  3. Wyszło na jaw, ile zarabia Rozenek! Zawrotne kwoty

Źródło: pudelek.pl