“Ciało leży od trzech dni w krzakach”. Nawet nie ma jak pochować ofiar
Mieszkańcy terenów zalewanych od kilku dni przez powódź przechodzą prawdziwe piekło. Woda po kolei odsłania tragiczne widoki, takie jak ciała ludzi i zwierząt. Jak się okazuje, nie zawsze służby są w stanie zająć się wszystkim na bieżąco, co sprawia, że ludzie są narażeni na naprawdę makabryczne okoliczności.
Stronie Śląskie to jedna z najbardziej poszkodowanych miejscowości
Stronie Śląskie bardzo ucierpiało na powodzi, która przetoczyła się w ostatnich dniach przez południową Polskę. Mieszkańcy mówią, że właściwie ich miejscowość już nie istnieje. Skala zniszczeń jest porażająca.
Nad Stroniem Śląskim latały helikoptery, a mieszkańcy zbierają się przed miejscowym urzędem miejskim, żeby zjeść ciepły posiłek i zabrać zapas wody zdatnej do picia. Wszyscy starają się sobie pomagać i wspierać w tym trudnym czasie walki z żywiołem i jego skutkami.
Stronie Śląskie po powodzi
Jak podają media, poszukiwane mają być dziesiątki osób, pochodzących ze Stronia. Wiceburmistrz powiedział, że nie wiadomo, ile faktycznie jest poszkodowanych przez powódź. Ludzie zastanawiają się, czy w ogóle jest jeszcze po co wracać do Stronia. Trudno powiedzieć, czy da się tam odbudować dotychczasowe życie.
Wszędzie jest naniesione pełno mułu, gruzu i kamieni rzecznych. Na ulicach leży pełno gałęzi i drzew. Rzeka naniosła także mnóstwo problematycznego materiału budowlanego, który został wymyty i pozrywany z lokalnych budynków.
ZOBACZ TEŻ: Strażacy dokonali wstrząsającego odkrycia. Kolejna ofiara powodzi?
Występują trudności z pochowaniem ofiar powodzi
Niestety, powódź zabrała ze sobą ofiary śmiertelne. W Stroniu ma znajdować się jeszcze wielu turystów, o których niestety nie ma informacji, co do tego gdzie mogą być zlokalizowani. Jak mówiła Natalia Skierkowska, radna miasta Stronie Śląskie, nie ma żadnych danych na ten temat, nie była prowadzona ewidencja ewakuowanej ludności.
Szokującym faktem jest, że służby na tyle nie nadążają z walką ze skutkami powodzi, że dochodzi do makabrycznych incydentów. Na miejscu wydarzeń, w zaroślach znajdowały się zwłoki, które mogły leżeć tam nawet od kilku dni. Sytuacja jest dramatyczna, a mieszkańcy nie są w stanie radzić sobie ze skutkami powodzi.
