Odchudzanie Tomasza Sekielskiego wciąż trwa. Dziennikarz traci kilogramy w zawrotnym tempie, co udowadniają jego najnowsze zdjęcia. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze na początku tego roku niewiele brakowało mu do 200 kilogramów. Dziś jest dumny ze swojej wagi, ale nie przestaje walczyć o jeszcze szczuplejszą sylwetkę.
Odchudzanie Tomasza Sekielskiego wciąż trwa. Dziennikarz traci kilogramy w zawrotnym tempie, co udowadniają jego najnowsze zdjęcia. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze na początku tego roku niewiele brakowało mu do 200 kilogramów. Dziś jest dumny ze swojej wagi, ale nie przestaje walczyć o jeszcze szczuplejszą sylwetkę.
Dziennikarz traci kilogramy niemal z prędkością światła. Odchudzanie i przebyta niedawno operacja dają spektakularne efekty, których trudno nie zauważyć. Przemiana robi wrażenie na fanach, którzy od dawna bardzo mu kibicują. Okazuje się, że twórca głośnego filmu Tylko nie mów nikomu, bez przerwy ciężko nad sobą pracuje. Ile waży Tomasz Sekielski?
Tomasz Sekielski: odchudzanie
Dziennikarz nie ukrywa, że jego metamorfoza to zasługa nie tylko diety i aktywnego trybu życia, ale też operacji zmniejszenia żołądka, którą przeszedł w sierpniu. Namówiła go do tego Henryka Krzywonos i okazało się to strzałem w dziesiątkę.
-Trochę mnie nie było, ale wracam i to w nowej lepszej wersji bez 4/5 żołądka! Tak, to nie żart. Już jakiś czas temu, po konsultacjach z lekarzami i badaniach, uznałem, że nie ma odwrotu. Dlatego poddałem się operacji bariatrycznej. To wielki krok w mojej walce o zdrowie i życie – napisał na Facebooku.

Efekty operacji widać już dziś. Na ostatnich zdjęciach dziennikarz wygląda rewelacyjnie i nie ukrywa, że jego obiady są kilka razy mniejsze niż kiedyś. W walce o zdrowie wspiera go żona i fani, którzy zostawiają mnóstwo miłych komentarzy.
Ile waży Tomasz Sekielski?
Tomasz Sekielski waży 140 kilogramów. Kiedy zaczynał walkę z otyłością, było to aż o ponad 40 kg więcej. Dzięki laparoskopowemu wycięciu części żołądka nie jest w stanie jeść tyle, co kiedyś, co dość szybko zauważył, stając na wadze. Podkreśla jednak, że w ostatnim czasie gubi kilogramy coraz wolniej, co pomoże uchronić się przed efektem jo-jo.
Dziennikarz powoli zaczyna też treningi. Wcześniej nie był w stanie uprawiać żadnej aktywności fizycznej, a nawet zwykłe spacery sprawiały mu wiele trudności. Przygodę ze sportem zaczął od basenu, ale chce urozmaicać swoje treningi.
ZOBACZ ZDJĘCIA:

Dziennikarz zdrowo się odżywia i coraz więcej ćwiczy.

Schudł już ponad 40 kilogramów.