Pilne. Donald Tusk stracił ważnego sprzymierzeńca. Nagła DYMISJA

Choć premier zapowiadał rekonstrukcję rządu od tygodni, wiele nazwisk pozostawało w sferze spekulacji. Teraz jedno z nich oficjalnie znika z ministerialnych struktur. Informację potwierdził sam zainteresowany. Dziękował sportowcom i podkreślił: „To był zaszczyt”.
Nitras odchodzi z resortu sportu. Potwierdził medialne doniesienia
Sławomir Nitras nie będzie dłużej ministrem sportu i turystyki. Zaledwie godzinę po jej publikacji głos zabrał sam polityk.
W tym tygodniu kończy się moja służba w rządzie RP. Wszystkim, z którymi współpracowałem, z którymi los mnie zetknął, szczególnie sportowcom — niskie ukłony i podziękowania. To był zaszczyt i ogromna przyjemność — napisał na platformie X.
Według nieoficjalnych informacji, odejście Nitrasa to część szerszej rekonstrukcji gabinetu Donalda Tuska. Szczegóły mają zostać ogłoszone już w środę, 23 lipca, o godzinie 10:00.
Stanowisko objął zaledwie kilka miesięcy temu
Sławomir Nitras został ministrem sportu i turystyki 12 grudnia 2023 roku, a dzień później odbyło się jego zaprzysiężenie przez prezydenta Andrzeja Dudę. Choć jego kadencja trwała niecały rok, zdążył wprowadzić kilka znaczących zmian — w tym podniesienie stypendiów sportowych o ponad 30% oraz włączenie kobiet w ciąży pod opiekę programów resortowych.
Minister chętnie podkreślał także rozpoczęcie prac nad długofalową strategią sportu do roku 2040 oraz dodatkowe wsparcie dla lokalnych klubów i organizacji.
Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem zmian w rządzie unikał jednoznacznych deklaracji co do swojej przyszłości.
Decyzja należy do premiera — mówił krótko.
Nie tylko minister. Był też członkiem sztabu Trzaskowskiego
Ostatnie miesiące Sławomira Nitrasa to nie tylko obowiązki resortowe. Polityk brał również aktywny udział w kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego, będąc członkiem jego sztabu wyborczego. Ostatecznie wybory zakończyły się porażką kandydata KO, co — jak sugerują niektóre media — mogło mieć wpływ na pozycję Nitrasa w strukturach rządu.
Mimo że decyzja o jego odejściu nie jest zaskoczeniem dla wszystkich, trudno nie zauważyć, że Nitras żegna się z urzędem z klasą i bez żalu. W jego pożegnalnym wpisie próżno szukać rozliczeń czy aluzji politycznych. Dominują podziękowania i ton wdzięczności.
Czy powróci jeszcze do polityki w nowej roli? Tego na razie nie wiadomo. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe tygodnie przyniosą odpowiedzi nie tylko w jego sprawie, ale również w kontekście szerszych przetasowań w rządzie Donalda Tuska.


































