Polska w żałobie. Nie żyje uwielbiany muzyk
Media obiegła niezwykle smutna wiadomość. Nie żyje Ryszard „Placho” Olesiński – legendarny gitarzysta, którego brzmienie współtworzyło największe hity Maanamu. Miał 71 lat. Artysta do końca był wierny muzyce, a jego śmierć poruszyła nie tylko fanów, ale i całe środowisko artystyczne.
Nie żyje znany muzyk. Przez lata związany był z formacją Maanam
Dotarły do nas wyjątkowo smutne informacje. Potwierdzono śmierć Ryszarda „Placho” Olesińskiego – wybitnego gitarzysty, kompozytora i wieloletniego członka zespołu Maanam. Miał 71 lat. Wiadomość o jego odejściu przekazała bliska współpracowniczka, z którą przez blisko 25 lat dzielił scenę. Jedną z pierwszych osób, które publicznie poinformowały o śmierci artysty, była Karolina Leszko – wokalistka związana z zespołem exMaanam.
„Nie mogę i nie chcę w to wierzyć. Na razie mogę napisać tylko, że mój przyjaciel, moja rodzina, Placho. Ryszard Olesiński nie żyje” – napisała poruszona Karolina Leszko na Facebooku.
Ryszard Olesiński przyczynił się do sukcesu grupy Maanam
Ryszard Olesiński urodził się w 1954 roku w Krakowie. Wraz z bratem Krzysztofem tworzył duet gitarowy, który odegrał ogromną rolę w kształtowaniu brzmienia polskiego rocka lat 80. Do zespołu Maanam dołączył w 1979 roku i pozostał jego kluczowym członkiem do 1986 roku, a potem także w latach 1991–2003. To właśnie w tych okresach zespół stworzył swoje największe hity, w tym: „To tylko tango”, „Kocham cię, kochanie moje” czy „Lucciola”.
Jego charakterystyczne riffy, sceniczna charyzma i wrażliwość muzyczna sprawiły, że Maanam zyskał status legendy polskiej sceny rockowej. Współtworzył sukces zespołu u boku Kory i Marka Jackowskiego, zostawiając trwały ślad w historii muzyki.
Założyciel exMaanam. Chciał ocalić muzyczne dziedzictwo
Po rozstaniu z Maanamem w 2003 roku, Ryszard Olesiński nie porzucił pasji. Wraz z bratem Krzysztofem i perkusistą Pawłem Markowskim powołał do życia zespół Złoty Maanam, który później przyjął nazwę exMaanam. Celem formacji było kultywowanie dorobku artystycznego Maanamu oraz pielęgnowanie pamięci o Korze i Marku Jackowskich. Całe przedsięwzięcie zostało oficjalnie uzgodnione z Kamilem Sipowiczem, mężem nieżyjącej wokalistki.
Ryszard „Placho” Olesiński pozostanie w pamięci fanów jako wyjątkowy artysta, który współtworzył jedną z najważniejszych formacji w historii polskiego rocka. Jego odejście to ogromna strata dla całego muzycznego środowiska.
